W pomieszczeniach udostępnionych przez Uniwersytet Warszawski swój przyczółek znalazły skrajne ugrupowania lewicowe. Urządziły tam sobie przygotowania do proaborcyjnego protestu. Niespełna rok wcześniej władzom uczelni przeszkadzały namioty ONR umieszczone nieopodal bram UW.
Jak podał portal tvp.info, skrajne ugrupowania lewicowe mogły korzystać z sal Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie przygotowywane były transparenty na protest przeciwko obywatelskiemu projektowi #Zatrzymaj Aborcję. Odbył się on przed bramami uczelni. Protestujący wtargnęli też na teren uczelni.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak wskazała „Akcja Studencka”, za demonstracją stoi Studencki Komitet Antyfaszystowski, który skupia „anarchistów, anarchosyndykalistów, anarchokomunistów i inne odłamy skrajnej lewicy”. Podczas wiecu lewicowcy posłużyć się mieli też logo uczelni – bezprawnie.
Za udostępnienie pomieszczeń odpowiedzialny jest Instytut Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego.
Jak zaznaczyła „Akcja Studencka”, Instytut Kultury Polskiej „nie po raz pierwszy udostępnia swoje pomieszczenia aktywistom radykalnej lewicy. Przykładowo, w marcu 2017 r. w ramach tzw. Kobiecego pokoju odbywały się tam m.in. warsztaty śpiewu z Warszawskim Chórem Rewolucyjnym”.
Warto dodać, że w maju 2017 roku, kiedy ONR rozstawił swój namiot nieopodal bram UW, władze uczelni wydały specjalne oświadczenie. Ubolewały w nim, że wizerunek uczelni jest „wykorzystywany przez różne organizacje, których działalność nie ma nic wspólnego z misją Uniwersytetu”.
Źródło: tvp.info, facebook.com/akcjastudencka
MA