19 września 2019

Skandaliczna akcja „Nie świruj, idź na wybory”. Towarzystwo Psychiatryczne oburzone

(Printscreen YouTube)

W mediach społecznościowych ruszyła akcja „Nie świruj, idź na wybory”, która polega na wrzucaniu krótkich filmów, których bohaterowie zachęcają do pójścia do urn. Akcja budzi kontrowersje, ponieważ w niektórych materiałach przedstawiono zachowania nawiązujące do osób chorych psychicznie. Oburzenie kampanią wyraziło Polskie Towarzystwo Psychiatryczne.

 

W kontrowersyjnej akcji biorą udział m.in. celebryci, wśród nich aktorzy i muzycy, znani ze swoich sympatii politycznych wobec Platformy Obywatelskiej, a zarazem niechęci do partii rządzącej. Dotychczas w kampanię zaangażowali się m.in. Zbigniew Hołdys, Wojciech Pszoniak, Andrzej Chyra oraz Janusz Gajos i Anna Nehrebecka. Na nagraniach publikowanych w sieci, bohaterowie wymawiają hasło: „Nie świruj, idź na wybory”. Oburzenie jednak wywołało „niestandardowe” zachowanie, którego dopuszczają się uczestnicy akcji, przypominające zachowanie chorych psychicznie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Sposób realizacji kampanii wywołał oburzenie Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, które podkreśla, że „przeciwstawia się jakimkolwiek próbom stygmatyzacji, świadomej lub nieświadomej” osób chorych psychicznie.

 

„Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego stoi na straży poszanowania praw i godności osób z zaburzeniami psychicznymi. ZG PTP przeciwstawia się jakimkolwiek próbom stygmatyzacji – świadomej lub nieświadomej – tych osób. To nie są osoby inne – wszyscy wspólnie tworzymy społeczeństwo. Cierpieniu, potrzebom, zmaganiom z problemami życiowymi, których wszyscy doświadczamy należy się szacunek. Dzielenie nas na osoby z zaburzeniami psychicznymi i osoby bez takich zaburzeń jest głęboko nieprawdziwy” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez portal niezalezna.pl.

 

Na akcję zareagowali również internauci oraz politycy. Europoseł PiS Patryk Jaki skrytykował zachowanie celebrytów. „Podobne ruchy mogą dotyczyć np. osób z porażeniem mózgowym, czyli często niewinnych, marzących o akceptacji” – napisał.

 

W akcję włączył się niestety również dominikanin o. Tomasz Dostatni. W dosadny sposób zaangażowanie zakonnika w kontrowersyjną akcję skomentował jezuita o. Wojciech Ziółek. „Kolejny raz w życiu zachwycam się Bożą sprawiedliwością! Okazuje się bowiem, że głupotę Pan Bóg rozdzielił równomiernie między wszystkie narody, stany i zakony. O żadnym nie zapominając” – napisał na Twitterze.

 

Co ciekawe, przeciwko takiej formule akcji sprzeciwia się Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. „Rzecznik stanowczo sprzeciwia się konstruowaniu kampanii profrekwencyjnych w oparciu o stereotypy dotyczące grup narażonych na dyskryminację, w tym osób chorujących psychicznie” – czytamy w oświadczeniu.

 

 

Źródło: niezalezna.pl, Twitter, interia.pl

WMa

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 675 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram