Bp Kai Schmalhausen Panizo z Ayaviri w Peru krytykuje koncepcję dopuszczenia żonatych mężczyzn do święceń kapłańskich. W jego ocenie to droga zasadniczo błędna i niosąca ze sobą olbrzymie ryzyko.
Bp Kai Schmalhausen Panizo kieruje prałaturą terytorialną Ayaviri, wchodzącą w skład peruwiańskiej archidiecezji Arequipa. W rozmowie z niemieckim dziennikiem katolickim „Die Tagespost” mówił między innymi o wyzwaniach czekających na Kościół w Ameryce Południowej zwłaszcza w kontekście dotykającego go kryzysu powołań.
Wesprzyj nas już teraz!
Pytany o to, czego spodziewa się po tak zwanym „synodzie amazońskim” mającym zgromadzić się w październiku 2019 roku w Rzymie, bp Schmalhausen Panizo wskazał na dwa jego aspekty. Z jednej strony synod poświęci na pewno wiele uwagi kwestiom ekologii, z drugiej – co budzi w jego ocenie największe emocje – może wypracować bardziej szczegółowe rozwiązania ewangelizacji rdzennych ludów amerykańskich oraz kształcenia nowych kapłanów.
Jednym z zagadnień rodzących liczne spory jest podejście do powołań kapłańskich wśród ludności rdzennej kontynentu. Hierarcha przestrzegł przed przecenianiem etnicznej tożsamości takich księży, podkreślając, że muszą być w pierwszej kolejności po prostu katoliccy.
– Nie potrzebujemy przeceniania tożsamości kulturowej. To, czego potrzebujemy, to księża z jasną tożsamością kapłańską – powiedział, dodając, że kulturowa tożsamość musi być obecna niejako w tle.
Biskup skrytykował też lansowaną przez wiele progresywnych środowisk koncepcję wyświęcania na kapłanów żonatych mężczyzn o ustalonej opinii, tak zwanych „viri probati”.
– Nie uważam tego za realistyczne rozwiązanie – powiedział. – W mojej ocenie propozycje tego rodzaju są wyrazem klimatu napięcia panującego w Kościele i zwątpienia w możliwość znalezienia rozwiązania; właśnie dlatego takie propozycje zasadniczo nie są zdrowe – dodał biskup.
Wskazał następnie na duże zagrożenie związane z poluzowaniem celibatu. – Czy takie pomysły nie niosą ze sobą fałszywego przesłania? Mówimy przecież w ten sposób do naszej młodzieży: Nie trzeba żyć w celibacie; naśladowanie Jezusa w radykalnej miłości do służby bliźniemu jest niemożliwe – ocenił.
Źródło: die-tagespost.de
Pach