– Oferowanie kobietom aborcji, kiedy znajdują się w trudnej sytuacji to jest jak ofiarowanie potrzebującemu pomocy sznura, na którym mógłby się powiesić – powiedziała w reportażu Telewizji wPolsce poświęconemu działalności aborcyjnego giganta Abortion Support Network poseł Anna Maria Siarkowska.
Abortion Support Network to brytyjska organizacja z siedzibą w Londynie, która rozpoczęła swoją działalność w Polsce. – Namawiają do aborcji i co więcej, deklarują, że tę aborcję sfinansują wszystkim kobietom, które znajdują się w trudnej sytuacji, pomogą im zabić ich własne dzieci – mówiła poseł Anna Maria Siarkowska.
Wesprzyj nas już teraz!
– Oferowanie kobietom aborcji, kiedy znajdują się w trudnej sytuacji to jest jak ofiarowanie potrzebującemu pomocy sznura, na którym mógłby się powiesić – podkreśliła.
– Kobiety, które znajdują się w trudnej sytuacji, potrzebują przede wszystkim wsparcia, nie tylko finansowego, ale również psychicznego, moralnego – podsumowała poseł Siarkowska.
Kodeks karny jasno precyzuje, że za namawianie do aborcji grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech. – Jest to projekt, który budzi bardzo poważne wątpliwości prawne i to nie tylko z perspektywy przepisów chroniących życie ludzkie na pierwszym etapie jego rozwoju, czyli przepisów Kodeksu karnego, które zakazują przerywania ciąży, zakazują przeprowadzania aborcji z naruszeniem przepisów ustawy – stwierdził z kolei w rozmowie z wPolsce.pl dr Tymoteusz Zych wiceprezes Instytutu Ordo Iuris.
– Na stronach trudno jest znaleźć klauzulę informacyjną RODO. Trudno jest znaleźć informacje o polityce przetwarzania danych osobowych. Nie jest tak naprawdę do końca jasne, kto jest administratorem tych danych – wyliczał dr Zych.
Źródło: Telewizja wPolsce, wPolityce.pl
TK