16 stycznia 2017

Samorządowa ofensywa in vitro. Kolejne miasta wyłożą pieniądze na „leczenie” bezpłodności

30 czerwca 2016 zakończył się trwający od roku 2013 rządowy program wsparcia zapłodnienia pozaustrojowego. Od tego czasu w kolejnych samorządach rozpoczęto prace nad finansową pomocą dla osób, które chciałyby skorzystać z metody in vitro. Względy etyczne czy niska skuteczność nie grają roli.

 

Programy umożliwiające refundację in vitro z samorządowych środków działają obecnie w dwóch polskich miastach. W Częstochowie w latach 2014-2016 dofinansowano 33 procedury zapłodnienia pozaustrojowego dzięki którym urodziło się 12 dzieci. W tym roku ze wsparcia miasta w kwocie 5 tys. zł skorzystać ma 30 osób. Od lipca 2016 in vitro jest współfinansowane również przez łódzki samorząd. Miasto przekazało na ten cel ponad 600 tys. zł, a ze wsparcia skorzystało 125 osób.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W wypowiedzi, jakiej udzieliła dziennikowi „Rzeczpospolita” anonimowa mieszkanka Częstochowy, która dwa lata temu w wyniku procedury in vitro urodziła syna, widać wyraźnie, że metoda ta jest bardzo droga i nieskuteczna. – To są ogromne koszty i większość par, które z in vitro korzystają, po latach prób wpada w długi – powiedziała kobieta. – Kosztowało mnie to wszystko 10 tys. zł, ale tylko dlatego, że udało mi się za pierwszym razem – dodała.

 

Według informacji podanych przez Marcina Masłowskiego, rzecznika Łodzi wynika, że tylko jedna trzecia „leczonych” par spodziewa się dzieci. Mimo to, radni Łodzi zabezpieczyli w tegorocznym budżecie ponad 1 mln zł na dalsze finansowanie in vitro.

 

Niestety, mimo stale potwierdzanych danych o bardzo niskiej skuteczności tej metody kuriozalnie nazywanej „leczeniem bezpłodności”, do wdrożenia podobnych programów przygotowują się kolejne miasta. W styczniu mają zostać wyłonione kliniki w Sosnowcu, które będą realizować procedurę in vitro dofinansowaną przez samorząd. Na wiosnę w Warszawie dofinansowane zostaną co najmniej trzy procedury in vitro. Z kolei władze Poznania na ten cel już zabezpieczyły w tegorocznym budżecie prawie 2 mln zł. W Gdańsku do ustalenia pozostała jedynie kwota, którą samorząd przeznaczy na dofinansowanie.

 

Na kolejny rządowy program dotyczący dofinansowania dla procedury in vitro na razie nie ma co liczyć. Mimo to przedstawiciele klinik in vitro zacierają ręce. Okazuje się bowiem, że liberalna lewica zawsze znajdzie pieniądze na promocję i realizację swojej niemoralnej i nieetycznej ideologii.

 

Dowiedz się więcej o argumentach przemawiających przeciwko in vitro.

 

źródło: „Rzeczpospolita”

TG

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 273 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram