Muzułmanin sprofanował katolicką katedrę w Kaolack. Uczynił to świadomie. Cztery razy w ciągu tygodnia, dokonywał zniszczeń i profanacji katedry Świętego Teofila diecezji Kaolack w Senegalu.
Po raz pierwszy muzułmanin dokonał zniszczeń 17 października. Islamista wszedł do kościoła i podarł afisze informujące o działalności wspólnoty katolickiej. 18 października około godz.12.30, ten sam mężczyzna powrócił do światyni i uszkodził dwie figury znajdujące się przy drzwiach katedry. Przewrócił chrzcielnicę i zerwał Drogę Krzyżową.
Wesprzyj nas już teraz!
19 października, około południa, ponownie wszedł do katedry, ale obecni w niej wierni zawiadomili o tym policję, która go zatrzymała. Jednak już 24 października o godz. 5.30 rano zakrystianin otworzył kościół i usłyszał hałas. Ujrzał tego samego mężczyznę, który zdążył zniszczyć już dwie figury w środku katedry. Napastnik został obezwładniony przez zakrystianina, stróża nocnego i księdza Roberta Diémé. Zatrzymany wykrzykiwał, że katolicy to poganie, że nie mają prawa być tutaj, bo meczet powinien zostać postawiony na miejscu kościoła. Domagał się zaprowadzenia go na policję, ale wymknął się i zbiegł.
Skargę na policji złożył proboszcz katedry Świętego Teofila, ks. Raphaël Ndiaye. – Na przestrzeni jednego tygodnia kościół katedralny Kaolack był obiektem ataków i powtarzających się zniszczeń przedmiotów kultu. Cztery figury zostały rozbite w sposób agresywny, który był wyrazem wrogości i nienawiści. Autora tych czynów aresztowała policja, ale powrócił, by kontynuwać swoją działalność – oświadczył proboszcz katedry w Kaolack.
FLC