5 marca 2020

Wyniki słowackich wyborów parlamentarnych oczami tradycyjnego słowackiego katolika

(Fotograf: DAVID W CERNY, Archiwum: Reuters)

Słowackie wybory parlamentarne 2020, które odbyły się dnia 29.2.2020 zakończyły się dla niektórych osób wynikiem świetnym, dla niektórych katastrofalnie a dla niektórych całkiem do przyjęcia.

 

Jako tradycyjny katolik odbieram wyniki słowackich wyborów parlamentarnych w miarę pozytywnie. Oczywiście od stanu idealnego jesteśmy na Słowacji odpowiednio daleko, wybory mogły zakończyć się jednak, z punktu widzenia tradycyjnego katolika też zupełnie katastrofalnie.  Jako element pozytywny postrzegam okoliczności, że do parlamentu słowackiego nie dostało się twarde jądro liberałów, którym udało się infiltrować ostatnią pseudokatolicką partię na Słowacji – Ruch chrześcijańsko – demokratyczny KDH.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W słowackich wyborach parlamentarnych brało udział 25 partii i ugrupowań politycznych, z tego jedna partia się wstrzymała przed wyborami i nie przystąpiła do udziału (Głos prawicy). Zostało więc 24 partii i urgupowań reprezentujących całe polityczne spektrum od lewicy do prawicy, od zorientowanych narodowościowo stronnictw aż po ultraliberalne zgrupowania. Do wyborów nie przystąpiła w roku 2020 też Komunistyczna partia Slowacji, która pragmatycznie postrzegała swoje możliwości i ogłosiła nieuczestnictwo w wyborach już kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi Słowacji w roku 2020.

 

Partie polityczne, które nie otrzymały nawet 1 proc. wyborców

Pierwszą grupę partii politycznych reprezentują partie, które nie otrzymały nawet 1 proc. ogólnej liczby głosów słowackich wyborców. Te partie polityczne nie otrzymają żadnego finansowania w następnym okresie i znajdują się na skraju życia i śmierci politycznej, a ich wyniki są tak słabe, że partie te nie są monitorowane przez Słowacki Urząd Statystyczny. Są to partie, które ewoluowały jako niekatolickie i są pod silnym wpływem idei komunistycznych, socjalistycznych, liberalnych lub antykaperskich.

 

Grupa polityczna Liga Słowacka zajęła ostatnie 24 miejsce, zyskując 0,02 proc. w wyborach. Była to partia lewicowa utworzona w 2005 r., w której wzięło udział kilku byłych członków kontrowersyjnego ruchu politycznego HZDS (Tibor Cabaj, Józef Behyl) a poprzez Ligę Słowacką chciał wykonać zwycięskie „come back” na słowacką scenę polityczną były słowacki polityk Vladimír Mečiar. Fiasko, które partia poniosła w wyborach, będzie prawdopodobnie oznaczało koniec partii, z drugiej strony nazwa partii jest najbardziej lukratywną historyczną nazwą Ligi Słowackiej, którą można wystawić na sprzedaż. Partia niejasno odwołuje się do zasad narodowych i chrześcijańskich, nigdy nie zwracała dużej uwagi na tematy chrześcijańskie.

 

Partia polityczna na 23. miejscu 99 proc. – Głos obywatelski z 0,03 proc. To kolejna partia lewicowa, która powstała w 2011 roku i jej program absolutnie nie interesuje słowackiej opinii publicznej. Priorytety zakontraktowane społecznie (wzrost płac minimalnych, płeć, obniżki podatków) nie spodobały się wyborcom, a przyszłość tego podmiotu politycznego jest również wątpliwa. Strona jest zorientowana antyklerykalnie.

 

22. miejsce należy do lewicowej partii politycznej Partii Pracy Słowacji, partia zyskała 0,04 proc., ta jednostka polityczna słowackich wyborców również nie porwała w żaden sposób. Partia żyje politycznie od 2010 roku, wartości katolickie i chrześcijańskie nie leżą w interesie członków tego ugrupowania politycznego.

 

21. miejsce należy również do lewicowego ugrupowania Głos Ludu, zyskało ono 0,06 proc. Jest to także partia lewicowa, która została założona w 2002 r. przez byłych członków HZDS, partia ta została nazwana Ruchem na rzecz demokracji. Najbardziej znanymi członkami partii byli były prezydent Słowacji Ivan Gašparovič, wartości chrześcijańskie i konserwatywne nie leżą w interesie kierownictwa partii.

 

Z podobnie katastrofalnym wynikiem 0,06 proc. Słowacki ruch odnowy zajął 20 miejsce. Ruch powstał w 2004 roku i jest stowarzyszeniem obywatelskim o orientacji krajowej. Członkowie Stowarzyszenia nie ukrywają współczucia dla państwa słowackiego 1939–1945, na czele ruchu stoi Mgr. Róbert Švec. Ruch jest sceptycznie nastawiony do euro i wymaga od Słowacji odejścia od struktur euroatlantyckich. Członkowie Ruchu włączyli także zachowanie wartości moralnych, duchowych, naturalnych, ekologicznych i kulturowych do swojego programu wyborczego.

 

Burmistrzowie i kandydaci niezależni z 0,07 proc. głosów skończyli na marginalnym 19 miejscu. Jest to partia prawicowa, której członkowie założyciele zostali wydaleni ze Słowackiej Unii Demokratycznej i Chrześcijańskiej w 2008 r. Z powodu wewnętrznych nieporozumień. Słowaccy najlepsi politycy Mikuláš Dzurinada, Eduard Kukan, Milan Kňažko, Ivan Šimko, Peter Kresánek byli jednymi z najbardziej znanych członków SDKU. Politycy ci często wydawali się konserwatywnymi i chrześcijańskimi politykami, ale ich polityka nie miała wiele wspólnego z katolickimi wartościami moralnymi.

 

Solidarność – ruch ubóstwa pracujących zakończył się na 18 miejscu z 0,11 proc. głosów. To lewicowa socjaldemokratyczna partia polityczna założona przez byłego członka Rady Narodowej Republiki Słowackiej i byłego ministra gospodarki Juraja Miškova. W wyborach w 2020 r. partia profilowała się jako centralna, zreformowana partia obywatelsko-liberalna, a jej obecni przywódcy to dyrektor Muzeum Słowackiego Powstania Narodowego Stanisław Mičev, daleki od wartości katolickich i chrześcijańskich, i nie ma żadnej przyszłości politycznej.

 

17 miejsce zajęła Partia Demokratyczna z 0,14 proc. W historii Słowacji DS miał długą historię i tradycję, po 1989 roku partia miała świetną perspektywę. Ale poglądy czechosłowackie, egzekwowanie prawicowej polityki i kilka skandali negatywnie wpłynęły na poparcie Partii Demokratycznej. Jest to także partia prawicowa, która jest przynajmniej obojętna na wartości katolickie, preferuje przede wszystkim zasady obywatelskie. Preferencje partii są niskie. Jednak, podobnie jak w przypadku Ligi słowackiej, nazwa tego ugrupowania politycznego jest interesująca.

 

Kolejne 16 miejsce należy do Słowackiej Partii Ludowej Andreja Hlinky z 0,28 proc. głosów. Partia istnieje od 1992 roku, nigdy nie trafiła do słowackiego parlamentu. W wyborach w 2002 r. Byli kandydatami Słowackiej Partii Narodowej, jednak członkowie Słowackiej Partii Ludowej Andrej Hlinka i tak nie dostali się do parlamentu. Członkowie partii starają się unikać prawicowych ekscesów, ale baza partyjna jest stara i stopniowo wymiera.

 

Na 15 miejscu umiejscowiła się partia Mamy tego dość, uzyskując 0,32 proc. głosów. Jest to bardzo młoda jednostka polityczna na Słowacji, która została założona 30.10.2019. Liderami tego ruchu są rolnicy František Oravec i Patrik Magdoško, niezadowoleni z alokacji unijnej agrodotacji na rolnictwo i którzy protestowali przeciwko zastraszaniu drobnych rolników przez przedsiębiorców. Działania te zostały ujawnione w mediach na krótko przed wyborami parlamentarnymi w Bratysławie, kiedy zażądały dymisji Gabrieli Matečnej, minister rolnictwa Republiki Słowackiej. Patrik Magdoško doznał szykan emocjonalnych ze strony dużej firmy rolniczej Esin. Prawodopodobnie gdyby nie obrażenia Magdoša, partia nie zwróciłaby uwagi słowackich wyborców. Zasady chrześcijańskie lub katolickie są marginalizowane przez członków tego ugrupowania politycznego.

 

14 miejsce należy do kolejnej znacznie lewej strony Socialisti.sk, partia otrzymała 0,55 proc. głosów. Jest to pozaparlamentarny lewicowy ruch polityczny działający na Słowacji, który został również zarejestrowany stosunkowo krótko przed wyborami parlamentarnymi a to 8.10.2019. Liderem ruchu jest Eduard Chmelár, pedagog, analityk polityczny i niedoszły kandydat na prezydenta, który promuje wartości oparte na trzech podstawowych lewych filarach (filar społeczny, środowiskowy i pokojowy).

 

Ideologiczna percepcja polityczna lub religijność oraz własne pochodzenie są dla Chmelár bardzo niezwykłe, jak sam stwierdził o sobie w przeszłości: „Tak, jestem Żydem, jestem Palestyńczykiem, jestem Romem, jestem Kurdem, jestem gejem, jestem muzułmaninem w obozie dla uchodźców i jestem ortodoksyjnym chrześcijaninem w Aleksandrii, jestem meksykańskim dzieckiem, które Trump dał zamknąć w klatce, jestem indyjską kobietą wykorzystywaną i bitą. Jestem niewolnikiem w Bangladeszu i młodym żołnierzem w Kongo. Kiedy idę do synagogi, oddaję jarmułom szacunek dla ich świętych tradycji – tak jak idę do kościoła, zdejmuję kapelusz, a kiedy idę do meczetu, ściągam obuwie. I oczekuję tego samego szacunku od innych dla moich przekonań. Szanuję duchowe tradycje wszystkich ludzi, ponieważ jestem humanistą rozwijającym tradycje oświecenia w tolerancji ”.

 

Całkiem miło, że nie uważa się za katolika i że ma tylko 0,55 proc. głosów.

 

Partie polityczne, które uzyskały od 1 proc. do 3 proc. głosów

Po marginesach politycznych, po partiach, które poruszają się na krawędzi życia i śmierci politycznej, są partie polityczne, które zdobyły od 1 proc. do 3 proc. głosów w wyborach. Partie, które nie przekroczyły progu 3 proc., po tych wyborach nie otrzymują żadnych środków od Skarbu Państwa na Słowacji i są zmuszone do finansowania swojej działalności politycznej ze środków własnych.

 

W słowackich wyborach parlamentarnych poważnie ucierpiała węgierska partia Most-Híd, która określa się jako liberalno-konserwatywna, regionalna i obywatelska centroprawicowa partia polityczna działająca na Słowacji. Partia zajęła 13. miejsce z 2,05 proc. głosów. Partia została założona przez jednego z ostatnich mastodontów słowackiej sceny politycznej, polityka narodowości węgierskiej, Bélę Bugar, która jest na szczycie słowackiej sceny politycznej od niewiarygodnych 30 lat (od listopada 1989 r.).

 

Most Híd zadeklarował swoje wysiłki na rzecz pogodzenia napiętych stosunków między Węgrami a Słowakami od samego początku, a promował wzajemne zaufanie, tolerancję i zrozumienie jako charakterystyczne filary. Partia Most-Híd powstała w 2009 roku w odpowiedzi na podziały opinii wśród liderów politycznych reprezentujących interesy mniejszości węgierskiej. Jednak Béla Bugár i jego partia nawiązali fatalną współpracę polityczną z Róbertem Fico, przewodniczącym partii Direction – Social Democracy. Bugar stracił sympatię nie tylko dla mniejszości węgierskiej, ale także dla jego kolegów politycznych, którzy opuścili jego partię. Híd Bridge doświadczył gwałtownego spadku preferencji, a w końcu niegdyś ważna partia parlamentarna reprezentująca interesy mniejszości węgierskiej znalazła się za bramami słowackiego parlamentu, nie otrzymując żadnych dotacji państwowych. Uważają jednak Belę Bugár za jednego z najbogatszych polityków na Słowacji.

 

Spektrum wyborców Most-Híd jest zróżnicowane, partia zrzeszająca węgierskich liberałów i częściowo postępowych i liberalnych katolików. Sam Bela Bugár jest uważany za osobę wierzącą i tolerancyjną. Zwycięzca słowackich wyborów parlamentarnych Igor Matovič (Oľano) obawia się jednak, że członkowie partii Most Híd i członkowie Słowackiej Partii Narodowej, (którzy również nie dostali się do słowackiego parlamentu) w ostatnich dniach swojej politycznej egzystencji w ministerstwach przez nich kontrolowanych pozawierają niekorzystne kontrakty dla Słowacji, żeby się w ostatnim momencie wzbogacić finansowo. W programie telewizyjnym, tuż po ogłoszeniu wyników wyborów, Igor Matovic poprosił nawet ustępującego premiera Petra Pellegriniego (Smer – SD), aby za wszelką cenę zapobiegał podobnej działalności partnerów koalicyjnych z WNP i Mostu – Hid, sugerując, że Matović jest bardzo moralny i świadomość etyczna członków Most-Híd i WNP nie jest uzależniona.

 

Na 12 miejscu z 2,93 proc. głosów znalazła się partia Vlasť, znana jako jednoosobowa. Liderem partii jest także polityczny mastodont Štefan Harabin, były minister sprawiedliwości dla partii Mečiara HZDS. Harabin bez powodzenia ubiegał się o stanowisko prezydenta Republiki Słowackiej w zeszłym roku, ponieważ nie dogadał się z Mariánem Kotlebą, przywódcą Partii Ludowej Słowacji, ani on, ani Kotleb nie uzyskali wystarczającej liczby głosów, aby przejść do drugiej rundy i de facto wyeliminowali się z mandatu prezydenta.

 

Do drugiej rundy o fotel prezydenta przeszła obecna prezydent Zuzana Čaputová (prawicowa kandydatka, blisko związana z różnymi fundacjami i organizacjami non-profit finansowanymi przez Zachód) oraz nominacja Smera – SD Maroš Šefčovič, która uległa w starciu urzędującej prezydent Zuzany Čaputovej.

 

Štefan Harabin jest byłym komunistą, w czasie swojej pracy w HZDS dołączył do wielu spraw, starając się dotrzeć do wyborców zorientowanych na kraj, ze szczególnym naciskiem na aspekty społeczne. Podobnie jak wszystkie słowackie podmioty polityczne wyrastające z dna HZDS, Štefan Harabin nie miał większych szans na sukces. Wielu analityków uważa, że lata 2019 i 2020 oznaczały polityczną pieśń Harabina, a Stephen Harabin płynie w zapomnienie polityczne, podobnie jak cały HZDS.

 

Partie polityczne z więcej niż 3 proc. głosów, które nie dotarły do parlamentu

Partia polityczna musiała uzyskać 5 proc. głosów, aby dostać się do słowackiego parlamentu. W przypadku koalicji dwóch partii takie partie musiały zdobyć 7 proc. głosów, ale na szczęście okazało się nie do przejścia w przypadku ultraliberalnej koalicji Progresywna Słowacja / Razem.

 

Na 11. miejscu z liczbą 3,06 proc. głosów znalazła się nowo utworzona partia Dobry Wybór, kierowana przez Tomáša Druckera. W przeszłości został członkiem Rady Dyrektorów w kilku kluczowych spółkach słowackiego przemysłu (Przewodniczący Rady Nadzorczej JAVYD w firmie jądrowej i likwidacyjnej, Wojskowa firma remontowa Nováky, CEO i prezes zarządu słowackiej poczty). W marcu 2016 r. Został ministrem zdrowia Republiki Słowackiej.

 

Kiedy w wyniku kryzysu politycznego po zamordowaniu dziennikarza śledczego Jána Kuciaka i jego narzeczonej trzeci rząd Roberta Fico podał się do dymisji, a Tomáš Drucker został ministrem spraw wewnętrznych w rządzie Petra Pellegriniego (Smer – SD). Jednak Tomas Drucker powiedział, że nie czuje się autentyczny na stanowisku Ministra Spraw Wewnętrznych i zrezygnował. W sierpniu 2019 r. Drucker założył partię polityczną, której członkami zostali Rektora Akademii wydziału Policji Lucia Kurilovská i Tomáš Kuča, dyrektor działu prasowego i informacyjnego w rządzie.

Dobry wybór to jest partia centroprawicowa, w której znalazło się kilku prawicowych polityków. Partia preferuje wartości obywatelskie, wartości chrześcijańskie stoją na krawędzi zainteresowania członków partii, a partia kładzie nacisk na wartości europejskie. Partia powstała stosunkowo krótko przed wyborami w 2020 roku, ale w przyszłości może stać się bardziej energiczna na słowackiej scenie politycznej.

 

Słowacka Partia Narodowa zakończyła wybory na 10 miejscu z 3,16 proc., która jest częścią najwyższego poziomu słowackiej sceny politycznej od 1989 roku. Preferencje partii stopniowo maleją, w ostatnich latach Słowacka Partia Narodowa została poważnie uszkodzona przez koalicję z ruchem Smer – SD. Od 2012 roku Andrej Danko przewodził partii, kilka skandali związanych jest z ministrami WNP, a media opozycyjne systematycznie dyskredytują przedstawicieli WNP, oskarżając ich o nieprzejrzyste machinacje finansowe, rusofilię, niesłusznie zdobyte stopnie naukowe itd.

 

Klęska w słowackich wyborach parlamentarnych może pomóc WNP w wewnętrznym oczyszczeniu, a partia zacznie leczyć się wewnętrznie w następnym parlamencie, jak wskazał poseł WNP Anton Hrnko, który powiedział, że partia nie wykończy się politycznie. Liderzy partii w swoim programie wyborczym opierali się na chrześcijańskich i tradycyjnych wartościach, ale partia wyznaniowa nigdy nie została jasno zdefiniowana.

 

Węgierska partia Magyar Közösségi Összefogás – Węgierskie Stowarzyszenie Wspólnoty została umieszczona tuż nad Słowacką Partią Narodową. Partia zdobyła 3,9 proc. głosów, a członkowie partii powstali w odpowiedzi na współpracę partii Bugar Most – Hid z partią rządzącą Smer-SD. Partia obejmuje także polityków byłej Koalicji Węgierskiej, takich jak Pál Csáky, Zsolt Simon, József Berényi, Gyula Bárdos, Zsolt Simon, József Menyhárt, którzy w przeszłości energicznie promowali interesy mniejszości węgierskiej. Z powodu wewnętrznych sprzeczności w 2016 r. Członkowie MSK pozostali za bramami słowackiego parlamentu, ponieważ zyskali tylko 4,04 proc., Most-Híd zyskał 6,5 proc., gdyby byli zjednoczeni, uzyskaliby prawie 10 proc. głosów, podczas gdy ich największy rywal, Słowacki Narodowy partia miała tylko 8,64 proc. głosów w 2016 r. W 2020 r. Sytuacja z 2016 r. Powtórzyła się. Słowaccy Węgrzy nie byli w stanie znaleźć wspólnego języka, więc zarówno węgierskie podmioty polityczne – Most Híd, jak i należąca do nich wspólnota węgierska – pozostały za bramami słowackiego parlamentu.

 

Ruch Chrześcijańsko-Demokratyczny z 4,65 proc. głosów zajął 8 miejsce. KDH działa na słowackiej scenie politycznej od 1989 roku, podobnie jak WNP, znaczenie KDH w społeczeństwie słowackim stopniowo maleje. Politycy KDH faworyzowali zasady i wartości obywatelskie nad wartościami katolickimi i konserwatywnymi; ponadto wielu kluczowych członków KDH stopniowo popadło w skandale, osłabiając zaufanie katolików do KDH. Politycy tacy jak Daniel Lipšic, Jan Figel, Frantisek Miklosko, Mikulas Dzurinda, Ivan Simko, Vladimir Palko i inni z powodzeniem podniósł KDH z 19–26 proc. do drzwi słowackiego parlamentu z 4,94 proc. głosów w 2016 r.

 

Kielich goryczy musiał zostać wypity przez KDH w 2020 roku, kiedy Alojz Hlina przedstawił się jako lider KDH (jego rodzina była zaangażowana w struktury KDH na Orawie już w latach 1990-2010). W przeciwieństwie do poprzednich członków KDH, Alojz Hlina nie mógł już wymienić nawet 10 przykazań Boga i oparł cały swój program wyborczy i agitację na stosunkowo prymitywnych atakach na Marián Kotleba, nie miał trudności ze znalezieniem wspólnej płaszczyzny z twardym liberalnym rdzeniem przedstawionym przez podmiot polityczny Postępowa Słowacja / Razem. Ruch ten ma w swoim programie wsparcie dla eutanazji, aborcji, ideologii płci itp.

 

Mimo ogromnych wysiłków Hlinowi nie udało się dostać do słowackiego parlamentu. Plakat wyborczy Alojza Hlinína, na którym pokazano go wraz z żoną i dwiema córkami, również wydaje się przyciągający. Ale ludzie postrzegali go skandalicznie, więc zaczęli okazywać oburzenie. Dlatego Hlina musiał dodać teksty wyjaśniające do plakatów wyborczych, aby zaznaczyć, kto jest żoną i córkami przed wyborami, ponieważ zgodnie z artykułem w Dzienniku N wyborcy obwinili go za robienie zdjęć hostessom.

 

Koalicja PS/ Spolu zajęła 7 miejsce z 6,96 proc.. Ponieważ przystąpienie do słowackiego parlamentu jako koalicja, wymagało przekroczenie limitu 7 proc. głosów, więc koalicja PS / Spolu nie powiodła się.

 

Z tradycyjnego katolickiego punktu widzenia PS / Spolu wraz z Hlinom i in. przedstawiony przez KDH i partię For People (przekazaną parlamentowi) stanowił całą suterenę słowackiej sceny politycznej. Program oparty na bezgranicznym liberalizmie, rozpowszechnianiu obrzydzenia, nienawiści do religii, patriotyzmu, konserwatywnych wartości, agresywnych ataków medialnych na przeciwników opinii, braku edukacji, brutalnej promocji ideologii płci, umożliwiających adopcję dzieci przez pary homoseksualne, wsparcie dla masowej imigracji, aborcji, z różnymi zagranicznymi obywatelskimi organizacjami non-profit lub chęcią realizacji zagranicznych interesów na koszt Słowacji, to tylko szczyt negatywnego lodowca. Obecnie liberalne media na Słowacji nie mogą przyjąć faktu, że PS-Spolu nie dostało się do słowackiego parlamentu (6,96 proc. głosów do 7 proc. brakowało około 900 głosów uprawnionych do głosowania), a słowacka przestrzeń medialna cieszy się smutnym lamentem.

 

Partie, które weszły do parlamentu i mają ambicję zarządzania życiem w tym kraju przez następne cztery lata

Słowackie wybory parlamentarne charakteryzowały się częściową zmianą pokoleniową, która tradycyjnie odbywa się w słowackich warunkach, co około 10 lat. O tym, że na Słowacji można oczekiwać zmiany świadczył fakt, że kryzys parlamentarny spowodowany zabójstwem dziennikarza Jána Kuciaka i jego narzeczonej w 2018 r.,  który doprowadził do upadku rządu Fico, już przyniósł zmiany na Słowacji. Premier Felle został później zastąpiony przez premiera Pellegriniego, a także fakt, że można oczekiwać zmian po wyborze nowego prezydenta Słowacji, kutym została Zuzana Čaputová. Wybory te wskazały, że Smer – SD nie kontroluje kraju.

 

Sześć partii politycznych dostało się do słowackiego parlamentu. Na szóstym miejscu znalazła się partia polityczna Dla ludzi z 5,77 proc. kierowana przez byłego prezydenta Słowacji Andreja Kiska. Kiska, który w nieprzejrzysty sposób nabył ziemię w Tatrach, lichwiarz bez fantazji politycznej i zdolności do tworzenia własnej opinii politycznej, całkowicie zależny od swojego rzecznika, zbudował swój program polityczny na programie walki z Fico, o myśli i chęci dotarcia do słowackiego parlamentu zdecydowała obawa o badanie jej niejasnych interesów gospodarczych i obawa o to, że te sprawy będą nadal badane.

 

Okoliczności, że od Matoviča odeszła posłanka Remišová, która zainteresowała opinię publiczną sprawdzaniem różnych ekonomicznych przekrętów władającego Smeru spowodowało, że Kiska i in. nie otrzymałby niezbędnych 5 proc. i nie dostałby się do słowackiego parlamentu.

 

Problem Kiskowa polega na tym, że tradycyjnie przecenia on znaczenie swojej osoby i postrzega fakt, że został prezydentem Słowacji jako dowód jego umiejętności i cech. W tym samym czasie wygrał wybory prezydenckie tylko dlatego, że Róbert Fico nie był zbyt popularny wśród kandydatów. Andrej Kiska wyraził już smutek, że członkowie Izby Deputowanych / Spolu i Alojz Hlina, którzy są im bardzo bliscy politycznie i etycznie, nie dostali się do Parlamentu. Matovič lub Sulík nie pozostawiają mu wiele miejsca na realizację.

 

Partia Wolność i solidarność zajęła 5 miejsce z 6,22 proc. Jest to słowacka partia prawicowo-liberalna, która została założona w 2009 roku, a jej przywódcą jest Richard Sulík. Lucia Nicholsonová, Martin Klus itp. W przeszłości SaS uwidaczniała się poprzez różne inicjatywy, na przykład domagając się zniesienia opłat koncesyjnych, ograniczenia immunitetu parlamentarnego, zmniejszenia liczby posłów do 100 itd. W latach 2010-2012 stała się częścią rządu Ivety Radičovej, partia nie unikała różnych skandali (Ľubomír Galko).

 

W wyborach w 2010 r. częścią listy kandydatów SaS stało się czterech członków zrzeszenia Zwykłych ludzi pod przewodnictwem Igora Matovicia, zwycięzcy słowackich wyborów parlamentarnych w 2020 r. Już w 2010 r. Igor Matovič oświadczył, że ma inne stanowisko w kilku kwestiach niż SaS, a w 2011 r. Matovič i in. oderwali się od SaS i założyli własną partię polityczną o nazwie Zwyczajni Ludzie i Niezależne Osobowości. Następnie partia SaS opuściła innych posłów, którzy obwinili Sulíka za jego egocentryzm. W grudniu 2019 r. część deputowanych SaS skrytykowała Sulíka, ale Sulík zdołał utrzymać swoją pozycję lidera, krytycy bezskutecznie zakończyli swoje polityczne istnienie.

 

W listopadzie 2019 r. Kierownictwo SaS pozytywnie skomentowało utworzenie szerokiej koalicji SaS-KDH-PS / Razem – dla ludzi. W końcu jednak Sulik zdecydował, że partia SaS będzie samodzielna, ale przyłączył się do paktu o nieagresji z wyżej wymienionymi stronami.

 

Partia Sulika stoi na straży wartości liberalnych i jest tradycyjnie nie do przyjęcia dla tradycyjnego katolika. Jednak pomimo istniejących sprzeczności między Sulíkiem a Matoviciem, jest prawdopodobne, że obaj będą w stanie w razie potrzeby znaleźć wspólną płaszczyznę i osiągnąć znaczący konsensus.

 

Na 4 miejscu uplasowała się Partia Ludowa Marián Kotleba Naszą Słowacja z 7,97 proc. głosów. Partia Kotlebów i parlamentarzyści byli w ostatnich latach celem ostrych i niewybrednych ataków politycznych, liberałowie nawet próbowali znieść partię Kotleb, nazywając partię faszystowską i domagając się jej zniesienia. Działalność prokuratora generalnego Mariana Ciznara zakończyła się jednak całkowitą porażką, a po ostatnich wyborach nawet kontrowersyjny poseł Mazurek, który został pozbawiony swojego stanowiska parlamentarnego z powodu oświadczeń w sprawie romskiej grupy etnicznej, ponownie wrócił do słowackiego parlamentu.

 

Marián Kotleba został również wybrany przez byłych członków WNP i Smer, oburzonych skandalami i polityką własnych partii. W porównaniu z wyborami w 2016 r. Rodzina Kotlebów zyskała około 26 tysięcy głosów więcej, ale ponieważ frekwencja była wyższa, zyskali oni mniejszy odsetek w parlamencie niż w 2016 r. Partia Kotleb będzie w opozycji, z punktu widzenia większości słowackiego spektrum politycznego jest partią niesystemową; Kotleba zdobył także głosy kilku katolików, ponieważ jego lista kandydatów zawierała brata księdza Kuffę, którego konserwatywne opinie dotyczyły dużej części tradycyjnych słowackich katolików.

 

Partia Borisa Kollara Jesteśmy rodziną, biorąc 8,24 proc. głosów, 3. miejsce po wyborach w 2020 r Wynik Borisa Kollara jest zaskoczeniem, nikt nie spodziewał się, że będzie tak wysoki, większość analityków zakładała, że ​​będzie tam PS / Spolu.

 

Z ideologicznego punktu widzenia jest to ruch o szerokim spektrum; Profilowany jest jako niestandardowa jednostka polityczna, która chce chronić słowacką rodzinę. W kwestiach kulturowo-etycznych wyznaje wartości konserwatywne, jest przeciwny imigracji. W ruchu tym jest także były doradca Lipšica Milan Krajniak, który uważa się za religijnego katolika.

 

W portalach społecznościowych Kollár jest bardzo interesujący. Według ocen rozwinął on świadomość etyczną i moralną, ponieważ dba o wszystkich swoich dawnych partnerów i ich dzieci. Być może rozwinięte poczucie odpowiedzialności zmusi go również do opieki nad Słowacją. W przeciwieństwie do większości słowackich polityków, Kollár odnosi sukcesy w sektorze biznesowym i może utrzymać się, co Słowacy uważają za oznakę rentowności.

 

Drugie miejsce zajmuje Smer-SD z 18,29 proc. Po prawie 10 latach ruch ostatecznie znalazł się w opozycji i został podzielony. Róbert Fico i jego klika wydają się zmęczeni, premier Peter Pellegrini, który zastąpił Fico po skandalu z morderstwem dziennikarza śledczego Jána Kuciaka, już wymknął się spod kontroli Fico. Ruch prawdopodobnie będzie dalej rozpylany i osłabiony, więc w końcu zacznie podążać tą samą ścieżką co HZDS lub KDH w przeszłości. W przeciwieństwie do Matovica, politycy kierujący SD nie mają poparcia młodego i wschodzącego pokolenia, które woli Matovica.

 

Zwycięzcą słowackich wyborów parlamentarnych został Igor Matovic i jego partia Zwyczajni i niezależni z 25,02 proc. głosów. Igor Matovič przedstawił szerokie spektrum osobistości, w tym wieloletnią deputowaną KDH Annę Záborską i 24 innych polityków chrześcijańskich, którzy obiecali chronić chrześcijańskich interesów. Z drugiej strony kandydat Matoviča wymienia liderów, którzy preferują zarówno postawy liberalne, jak i lewicowe, ale sam Matović twierdzi, że nie powstrzyma swoich parlamentarzystów przed promowaniem ich poglądów, ale jest bardziej niż prawdopodobne, że poglądy katolickie i chrześcijańskie ostatecznie zostaną określone w drodze głosowania ogólnego. Nastąpi jednak znaczący konsensus w intencjach wymaganych przez normy UE.

 

Branislav Krasnovský, PhD

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie