Hiszpański biskup, José María Gil Tamayo określił skrytykował ONZ za wezwanie w niedawnym raporcie do legalizacji przez Kościół aborcji i związków homoseksualnych. Uznał, że Organizacja Narodów Zjednoczonych dąży do wykluczenia wszystkich nie zgadzających się z jej dogmatami.
W wywiadzie dla hiszpańskiej agencji informacyjnej EFE hierarcha zwrócił uwagę, że ONZ tworzy swoją świecką i nietolerancyjną religię, a ci, którzy nie zgadzają się z homoseksualizmem są poddawani są wykluczania. Bp Tamayo podkreślił, że negatywny stosunek Kościoła do aborcji, antykoncepcji i homoseksualizmu jest kwestią niepodlegającą dyskusji. Zaznaczył, że ONZ nie jest w stanie zmienić nauczania Kościoła w tej kwestii.
Wesprzyj nas już teraz!
W ostrych słowach potępił poglądy zwolenników liberalnego prawa aborcyjnego. – Kim jesteśmy, by wydawać tego typu wyroki? – pytał retorycznie. – Kim jesteśmy by ustanawiać pewne standardy jakości życia i pozbawiać prawa do życia tym, którzy nie są zdrowi? – dodał. Aborcje określił mianem „dramatu” i „dehumanizacji”. Zwrócił uwagę, że kobieta jest w pewnym sensie też jej ofiarą.
Jak informuje Sofia Vazquez-Mellado na lifesitenews.com, hiszpański duchowny odniósł się także do innych ostatnich przypadków ataku na Kościół, takich jak skarga homoseksualnych aktywistów do prokuratury na hiszpańskiego kardynała-elekta oraz działania aktywistek FEMENu.
Aktywistki feministyczne w ubiegłym tygodniu zaatakowały arcybiskupa Madrytu, kardynała Antonio Rouco Varela obrzucając go poplamioną na czerwono bielizną, gdy wchodził do kościoła.
Bp Tamayo zwrócił także uwagę na antykatolickie uprzedzenia amerykańskich mediów. Przypomniał, że zorganizowały one kampanie popierającą wojnę w Iraku tuż po tym, jak została ona skrytykowana przez Rzym.
Źródło: lifesitenews.com
Mjend
