21 listopada 2018

Sąd w Poznaniu przeciwko zamknięciu pornoklubów: nie naruszają dobrych obyczajów

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com)

Kluby go-go nie psują wizerunku Poznania i nie dopuszczają się działań naruszających prawo lub dobre obyczaje – stwierdził we wtorek sąd apelacyjny w Poznaniu. Pozew przeciwko działającym w stolicy Wielkopolski „lokalom dla dorosłych” złożyli miejscy prawnicy domagający się, aby zaprzestano prowadzenia tego typu działalności gospodarczej na starówce – wizytówce Poznania.

 

W czasie przewodu sądowego przedstawiciele władz miasta podkreślali, że największym problemem dla miasta, jego mieszkańców i odwiedzających Poznań turystów ze strony klubów go-go jest „natrętne nagabywanie przechodniów” przez roznegliżowane panie z kolorowymi parasolkami. W pozwie podkreślono ponadto, że w lokalach jest sprzedawany alkohol bez zezwoleń i po bardzo zawyżonych cenach.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Miasto domagało się również od firm będących właścicielami klubów go-go wpłaty ustalonej kwoty na wskazane organizacje charytatywne.

 

Walkę z klubami go-go wspierał prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. W wydanym w tej sprawie oświadczeniu podkreślał, że „natarczywe namawianie i nagabywanie przechodniów na wizyty w klubach go-go to częsta praktyka obserwowana w okolicach Starego Rynku. Zaopatrzone w kolorowe parasolki pracownice tych klubów zaczepiają przechodzących mężczyzn, intensywnie zachwalając czekającą na nich ofertę. Wprawiają w zakłopotanie poznaniaków oraz odwiedzających nasze miasto turystów i gości z zagranicy. Dostaję na ten temat wiele skarg”.

 

Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł w październiku ubiegłego roku. Sąd Okręgowy w Poznaniu odrzucił pozew władz miasta, a w uzasadnieniu tej decyzji sędzia Agnieszka Wieczorek zaznaczyła, że „władze miasta nie zdołały udowodnić podnoszonych w pozwie zarzutów”.

 

Taki sam, tym razem już prawomocny wyrok wydał we wtorek Sąd Apelacyjny w Poznaniu. Sędzia Jerzy Geisler wskazał, że „apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie”, ponieważ „orzeczenie Sądu Okręgowego okazało się prawidłowe”.

 

Podstawą oddalenia powództwa było ustalenie, że powód nie wykazał, aby pozwani, prowadząc dopuszczoną przez prawo działalność gospodarczą w formie klubów nocnych w rejonie Starego Rynku dopuszczali się zachowań sprzecznych z prawem lub dobrymi obyczajami, a zwłaszcza, aby działania pozwanych naruszały dobre imię, renomę i wizerunek Miasta Poznań. Sąd Apelacyjny z tą konkluzją się zgadza – podkreślił sędzia.

 

Sąd zasądził także od miasta na rzecz pozwanych firm koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

 

Źródło: tvp.info

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 125 704 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram