Na cmentarzu w Bytomiu nieznani sprawcy zdewastowali kilkadziesiąt pomników, a także ponad 20 krzyży na innych grobach. Wandale dopuścili się tego czynu w nocy z soboty na niedzielę. Rada Dzielnicy podkreśla, że była to celowa dewastacja z użyciem ciężkich narzędzi.
Do godnego potępienia zdarzenia doszło przy parafii w zabrzańskiej dzielnicy Helenka, choć de facto cmentarz, gdzie zdewastowano pomniki i krzyże, znajduje się już na terenie Bytomia. Jak informuje śląska policja, nieznani sprawcy zniszczyli około 30 nagrobków, a także 20 krzyży na innych grobach. Śledztwo w tej sprawie, które prowadzą funkcjonariusze jest prowadzone pod kątem znieważenia miejsca pochówku.
Wesprzyj nas już teraz!
Oficer prasowy bytomskiej policji asp. sztab. Rafał Wojszczyk informuje, że sprawcom tego czynu będzie groziła kara do dwóch lat pozbawienia wolności. O dewastacji cmentarza poinformował gospodarz miejsca, który nad ranem zauważył zniszczenia. Policja informuje, że specjaliści ze śląskiej komendy przeprowadzili oględziny miejsca i zabezpieczyli wszelkie ślady. Sporządzili również dokumentację zdjęciową.
Sprawę komentuje Rada Dzielnicy Helenka w Zabrzu, która opublikowała na swojej stronie informacje na temat tego zdarzenia. Radni określili je mianem „haniebnego”. „Dzisiaj w nocy ktoś dopuścił się dewastacji 29 pomników na grobach i 22 krzyży. To była celowa dewastacja, z użyciem ciężkich narzędzi, prawdopodobnie młotów” – czytamy w komentarzu.
„Cmentarz to miejsce pamięci, gdzie leżą bliscy osób, którzy w ten symboliczny sposób czczą ich pamięć. Dodatkowo trzeba pamiętać, jaki jest koszt takiego pomnika, to często około 6-8 tys. zł, które ktoś uzbierał i wydał, często odmawiając sobie wielu rzeczy” – podkreślają radni dzielnicy. Samorządowcy apelują również o pomoc w ujęciu sprawców tego aktu wandalizmu.
Źródło: niezalezna.pl, dziennikzachodni.pl
WMa