29 października 2020

Rzucano w nas butelkami, kamieniami i petardami. Obrońcy poznańskiej katedry o agresji „strajku kobiet”

(Fot. arch. Wojciech Szymczak)

W miniony poniedziałek, w grupę osób chroniących przed dewastacją pomnik św. Jana Pawła II w Poznaniu, protestujący w ramach „strajku kobiet” rzucali butelki, kamienie oraz petardy hukowe. We wtorek na ul. Fredy pilnujących, by nikt nie zakłócał Mszy Świętej napadły uzbrojone w pałki, gaz łzawiący i noże bojówki. To nie zniechęca. Obrońców świątyń jest coraz więcej.

 

– Jesteśmy oddolnie zorganizowaną grupą ludzi, która spotyka się ponad podziałami, by bronić symboli i miejsc świętych dla ogromnej części Polaków. Spotykamy się od kilku dni przy Katedrze Poznańskiej by w ciszy i modlitwie, gdyż nie godzimy się, by wydarzenia mające miejsce w ubiegłą niedziele miały znów miejsce. Chodzi oczywiście o dewastacje pomnika Jana Pawła II, wtargnięcie na Mszę Świętą w Katedrze, ale także niszczenie fasad Kościołów w całej Polsce, które – co trzeba zaznaczyć – bardzo często są zabytkami – podkreśla Wojciech Szymczak, reprezentujący poznańską grupę świeckich chroniących świątynie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak podkreśla, niestety zdarza się tak, że osoby ochraniające świątynie są obiektami agresji nie tylko słownej ale i fizycznej. – W ostatni poniedziałek, w grupę osób chroniących przed dewastacją pomnik Papieża protestujący rzucali butelki, kamienie oraz petardy hukowe. Nie muszę też przypominać wtorkowej sytuacji, która obiegła cały kraj gdy grupę osób na ul. Fredy w Poznaniu pilnujących by nikt nie zakłócał Mszy Świętej napadły uzbrojone w pałki, gaz łzawiący i noże bojówki – dodaje.

 

Mimo to, z każdym dniem liczba osób spotykających się pod Katedrą rośnie. – To wskazuje, że nie można tak po prostu obrażać i niszczyć symboli ważnych dla wielu Polaków. Poznaniacy na to się godzić nie będą. W obecnych czasach Poznań daje przykład całej Polsce – dodaje Szymczak.

 

Protesty w ramach „strajku kobiet” trwają w wielu miastach Polski. Wśród katolików potrzebna jest mobilizacja. Trzeba bronić świątyń przez zniszczeniem – tak jak czynią to ochotnicy w Poznaniu, Warszawie, Krakowie… i wielu innych miejscach.

 

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram