Jeżeli w przyszłym tygodniu parlament odrzuci porozumienie wynegocjowane z Unią Europejską, Wielka Brytania może nigdy nie opuścić Unii Europejskiej – powiedziała premier Wielkiej Brytanii Theresa May podczas swojego przemówienia w Grimsby.
Brytyjska premier podkreśliła, że gdy parlament odrzuci porozumienie „nikt nie wie co się stanie”. Jedną z opcji jest możliwość pozostania w strukturach UE. May negatywnie ustosunkowała się do przeciągającej się debaty w sprawie brexitu argumentując, że miejsce bezowocnych dyskusji można by było poświęcić zagadnieniom związanym z publiczną służbą zdrowia, edukacją czy problemami społecznymi.
Wesprzyj nas już teraz!
Agencja Reutera zwraca uwagą, że z tekstu przemówienia wynika chęć obarczenia Unii Europejskiej winą za odrzucenie warunków porozumienia przez brytyjski parlament. Zdaniem anonimowych dyplomatów, premier May już przygotowuje sobie usprawiedliwienie w przypadku poniesienia kolejnej sromotnej klęski w Izbie Gmin.
Strona unijna odmówiła propozycji zmian wynegocjowanych warunków, rozważa jednak możliwość dołączenia do porozumienia dodatkowych zapisów. Wielka Brytania pragnie gwarancji w sprawie tzw. backstopu – regulacji celnych i handlowych w przypadku opuszczenia unijnych struktur bez porozumienia. Wprowadzenie tzw. twardej granicy pomiędzy Irlandią a Irlandią Północną może przyczynić się do wzrostu niepokojów społecznych, a brytyjscy parlamentarzyści nie chcą znaleźć się w „permanentnej pułapce backstopu”.
Źródło: tvp.info / rmf24.pl
PR