18 lutego 2018

Rzecznik rządu odpowiada Netanjahu: Żydów zabijali ludzie różnej narodowości

(fot. REUTERS/Charles Platiau/File Photo/ FORUM)

„Słowa premiera należy interpretować jako wezwanie do szczerego mówienia o zbrodniach popełnianych na Żydach, bez względu na narodowość tego, kto ich dokonał (…)” – napisała rzecznik szefa rządu w odpowiedzi na burzę, jaką wywołały w Izraelu wypowiedzi Mateusza Morawieckiego.

 

Rzecznik Joanna Kopcińska sprzeciwiła się słowom szefa izraelskiego rządu, który uznał, że Morawiecki wypowiada się „jak zwyczajny negacjonista Holokaustu”. „Głos Premiera Mateusza Morawieckiego w dyskusji w Monachium w najmniejszym nawet stopniu nie służył negowaniu Holokaustu ani obciążaniu Żydowskich Ofiar jakąkolwiek odpowiedzialnością za niemieckie ludobójstwo” – napisała w komunikacie Kopcińska.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Rzecznik oceniła, iż mówienie o aktach niegodziwości, takich jak zbrodnie, powinno dotyczyć przede wszystkim konkretnych osób, nie zaś całych narodów. „Słowa premiera należy interpretować jako wezwanie do szczerego mówienia o zbrodniach popełnianych na Żydach, bez względu na narodowość tego, kto ich dokonał, brał w nich udział lub się do nich przyczynił. Każdy przypadek musi być oceniany indywidualnie, a żaden pojedynczy akt niegodziwości nie może obciążać odpowiedzialnością całych podbitych i zniewolonych narodów” – czytamy w oświadczeniu.

 

Rzecznik przypomniała również, że Morawiecki wielokrotnie sprzeciwiał się negowaniu Holokaustu oraz „wszelkim przejawom antysemityzmu”. Przywołała także fakty historyczne dotyczące napaści III Rzeszy na Polskę. Ta na napaść – jak napisała Kopcińska – była „warunkiem eksterminacji narodu żydowskiego”. Rzecznik nadmieniła również w oświadczeniu, że eksterminowana przez Niemców była nie tylko ludność żydowska, ale także polska oraz romska.

 

Przypomnijmy, że w sobotę, podczas konferencji prasowej w Monachium izraelski dziennikarz oświadczył, że „wiele osób z jego rodziny zginęło, ponieważ donieśli na nich do gestapo Polacy” i zapytał, czy za mówienie o tym zostałby w Polsce ukarany. Premier Morawiecki odpowiedział, że nie zostanie uznane za przestępstwo powiedzenie „że byli >polscy sprawcy<, tak samo jak byli sprawcy żydowscy, sprawcy rosyjscy czy ukraińscy, a nie tylko niemieccy”.

 

Wypowiedź ta spotkała się z ostrą reakcją premiera Natanjahu, który oskarżył szefa polskiego rządu o negacjonizm.

 

 

Źródło: rp.pl

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 153 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram