Premier Mateusz Morawiecki poinformował o pierwszych krokach w odmrażaniu sportu. Oznacza to między innymi powrót do gry ekstraklasy piłkarskiej i żużlowej – póki co na pustych stadionach. Polityk nie wyjaśnił, kiedy rozpocznie się wyczekiwane przez katolików „odmrażanie” normalnego życia chrześcijańskiego i pełne otwarcie kościołów.
Na sobotniej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki powiedział, że rząd rozpoczyna odmrażanie sportu. Rzecz zostanie przeprowadzona w kilku etapach. Najpierw 4 maja udostępnione zostaną boiska i miejsca uprawiania sportu na otwartej przestrzeni, w tym orliki. Będzie na nich mogło przebywać nie więcej niż 6 osób jednocześnie. To oznacza powrót takich gier jak tenis.
Wesprzyj nas już teraz!
Trzeci etap oznaczać będzie dla sportu otwarcie sal szkolnych i hali sportowych – również z sześcioosobowym limitem osób grających.
Na etapie czwartym otwarte zostaną siłownie, sale fitness, baseny, kręglarnie i inne podobne obiekty.
Przy tym decyzje o przejściu do trzeciego i czwartego etapu podejmowane będą w zależności od stanu epidemiologicznego.
Premier podał też, że rozmawiał z przedstawicielami związków sportowych oraz z kierownictwem resortów zdrowia i sportu. W efekcie podjęto decyzję o powrocie do rozgrywek ekstraklasy piłkarskiej i żużlowej. Pierwsze mecze mogą rozegrać się już pod koniec maja, choć jeszcze bez publiczności.
Jak dotąd nie wiadomo, kiedy w Polsce zacznie być przywracane normalne życie katolickie.
Możliwość uczestnictwa w Mszy świętej jest wciąż bardzo silnie ograniczona. Rząd nie podał jak dotąd żadnych terminów wskazujących na plan luzowania obowiązujących obecnie
restrykcji.
Źródło: tvp.info
Pach