9 kwietnia 2019

Rząd Niemiec krytycznie o planach lewicy. Wywłaszczeń w Berlinie jednak nie będzie?

(fot. pixabay.com)

Lewicowcy w Berlinie chcą wywłaszczyć największych posiadaczy nieruchomości. Plany te popiera część rządu koalicyjnego SPD, Zielonych i postkomunistycznej Lewicy. W ostrych słowach wypowiedział się teraz na ten temat chadecki premier Bawarii, Markus Söder. Sprawę skomentowała też kanclerz Angela Merkel.

 

Wywłaszczenie to idea naprawdę całkowicie socjalistyczna i nie ma nic wspólnego z obywatelską polityką – powiedział Markus Söder w rozmowie z „Münchner Merkur”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Söder to premier Bawarii, od tego roku także przewodniczący Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU).

 

Jak powiedział polityk, Zieloni rządzili długo także w stolicy Bawarii, Monachium – i całkowicie zaniedbali kwestię budowy mieszkań. Ich koncepcje Söder ocenił jako wprost niebezpieczne.

 

Polityk odniósł się w ten sposób do inicjatywy obywatelskiej z Berlina. Środowiska lewicowe uznały, że w niemieckiej stolicy zbyt szybko rosną ceny czynszów. Receptą na ten problem miałoby być w ich ocenie przymusowe odebranie największym właścicielom mieszkań ich własności.

 

Niemieccy ekonomiści nie pozostawiają na tym pomyśle suchej nitki, ale rzecz zdobyła sobie poparcie części berlińskiego rządu, zwłaszcza radykalnej partii neomarksistowskiej, Zielonych. Rzecz popiera także wiceszef tej partii, Robert Habeck.

 

Więcej pisaliśmy o tym na pch24.pl TUTAJ.

 

Rozwiązanie proponowane przez lewicowców jest teoretycznie możliwe na gruncie niemieckiej konstytucji. Ta dopuszcza wywłaszczenie w sytuacji, w której monopolistyczna pozycja prywatnego przedsiębiorcy naruszałaby w poważny sposób interes publiczny. Problem w tym, że w obecnej sytuacji nie ma o tym mowy, bo największy właściciel mieszkań posiada zaledwie… 6,8 proc. udziałów w rynku.

 

Jeżeli jednak pod inicjatywą obywatelską zebranie zostanie zebrana wystarczająca liczba podpisów, sprawą będzie musiał zająć się berliński Senat, czyli odpowiednik berlińskiego parlamentu.

 

Wywłaszczenia skrytykował także niemiecki minister budownictwa, Hans Reichhart z CSU. W jego ocenie postulaty wywłaszczania właścicieli mieszkań są przejawem „szaleństwa z minionej epoki”; szaleństwa w dodatku, które w żadnym razie nie mogłoby rozwiązać problemu rosnących czynszów.

 

Sprawę skomentowała też sama kanclerz Angela Merkel. Jak uznała, wywłaszczenie „nie jest właściwym środkiem uśmierzania problemu mieszkaniowego”; kanclerz zdaje sobie sprawę, że kryzys dotyka boleśnie wielu ludzi, stąd koalicja rządowa przygotowuje już szereg rozwiązań.

 

W Berlinie czynsz za wynajem 60-metrowego mieszkania to obecnie średnio 380,4 euro. Najniższa krajowa płaca to około 1500 euro brutto przy pełnym etacie.

 

Źródła: merkur.de, welt.de, pch24.pl

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram