Podczas konferencji prasowej, Rudy Giuliani, bliski współpracownik prezydenta Donalda Trumpa, przedstawiał szereg uwag mających świadczyć o dokonaniu fałszerstw wyborczych w USA. W jego opinii podczas wyborów doszło do szeregu nadużyć i oszustw, które sprawiły, że Joe Biden jest dziś uznawany za zwycięzcę.
Zdaniem byłego burmistrza Nowego Jorku, a obecnie bliskiego współpracownika prezydenta Donalda Trumpa, podczas wyborów w USA doszło do wielu nieprawidłowości i oszustw. Rudy Giuliani powiedział o części z nich podczas konferencji prasowej. Podkreślił, że sztab prezydenta kwestionuje szacunkowe wyniki, wedle których zwycięzcą wyborów jest Joe Biden z Partii Demokratycznej. Stwierdził również, że w USA istnieje „scentralizowany plan przeprowadzania oszustw wyborczych”.
Wesprzyj nas już teraz!
Rudy Giuliani, będący ważnym współpracownikiem Donalda Trumpa mówił m.in. o incydentach w Pensylwanii, w których republikańscy obserwatorzy wyborów twierdzili, że nie byli w stanie obserwować procesu liczenia głosów, ponieważ stali zbyt daleko i nie pozwolono im się zbliżyć do miejsca, w którym faktycznie dokonywano liczenia kart wyborczych. Sędzia orzekł na ich korzyść i nakazał zezwolenie im zbliżenie się do osób liczących głosy w centrum w Filadelfii, ale decyzja została unieważniona po apelacji urzędników.
Polityk Partii Konserwatywnej stwierdził również, że w stanach Pensylwania oraz Michigan doszło do nieprawidłowości w gronie pracowników ośrodków badań sondażowych, którzy otrzymywali instrukcje od swoich przełożonych. Jedno z oświadczeń mówiło, że pracownicy w Pensylwanii zostali poinstruowani, aby przypisać karty do głosowania bez nazwisk przypadkowym ludziom, w wyniku czego tysiące ludzi w Pittsburghu pojawiło się w wyborach, aby stwierdzić, że głosy w ich imieniu zostały oddane wcześniej.
Giuliani stwierdził również, że część wyborców w Pensylwanii otrzymała możliwość „naprwienia błędów w swoich kartach do głosowania”, ale pozwolono to zrobić tylko tym, którzy nie popierali Partii Republikańskiej.
Podczas konferencji prasowej, były burmistrz Nowego Jorku powiedział również, że w stanie Michigan pracownicy komisji wyborczych otrzymali instrukcje, aby nie żądali od wyborców dokumentów tożsamości ze zdjęciem. Pomimo tego, że wymaga tego prawo stanowe.
Zdaniem polityka, w samym stanie Wisconsin około 100 000 kart do głosowania powinno zostać uznanych za nieważne, ponieważ nikt o nie nie wnioskował przy urnie. „Jeśli liczyć legalne głosy, Trump wygrał Wisconsin” – powiedział Rudy Giuliani.
Jenna Ellis, doradca prawny kampanii Donalda Trumpa wyjaśniła brak nowych dowodów na konferencji prasowej na poparcie ich zarzutów, mówiąc, że jest to jedynie „oświadczenie wstępne” i że w sądzie pojawi się więcej dowodów.
Liczne nieprawidłowości sygnalizowano również w stanie Arizona oraz w Nowym Meksyku, gdzie ma dojść do wielu pozwów sądowych. Podobnie w Wirginii, gdzie obecnie Joe Biden ma zdecydowaną przewagę.
„To, co wam opisuję, to ogromne oszustwo” – powiedział Rudy Giuliani na konferencji prasowej Capitol Hill z innymi członkami zespołu prawnego Donalda Trumpa.
Źródło: FOX News
WMa