Jedno z największych lotnisk we Francji zostało w poniedziałek czasowo zamknięte. Wszystko za sprawą policyjnego pościgu za mężczyzną, który w momencie zatrzymania miał krzyczeć „Allahu Akbar”. To kolejne wydarzenie we Francji w ciągu ostatnich godzin.
Na razie nie są znane powody pościgu za kierowcą w Lyonie. Wiadomo jedynie, że uciekał przed służbami pobliską autostradą. Droga biegnie równolegle do dwóch pasów startowych lotniska.
Wesprzyj nas już teraz!
W pewnym momencie kierowca skręcił w stronę portu lotniczego, przejechał przez pojazd dla taksówek i przebił się przez szklaną ścianę lotniska. Ucieczkę kontynuował na terenie lotniska. Mimo zatrzymania mężczyzny lotnisko zostało na kilka godzin zamknięte. Jak informuje wprost.pl, przerwa miała potrwać do godziny 16.
Francuskie media w oparciu o źródła policyjne podają, że w chwili zatrzymania kierowca miał wykrzykiwać islamskie wyznanie wiary.
Zdarzenie z Lyonu to kolejny dotyczący bezpieczeństwa incydent z Francji w ostatnich godzinach. Rano informowaliśmy, że „siedem osób zostało rannych, w tym cztery poważnie, w ataku nożownika, do jakiego doszło w Paryżu. Napastnik pochodzi z Afganistanu. Służby na razie nie wiążą jego aktywności z terroryzmem”. Z kolei później – również we francuskiej stolicy – miało dojść do ataku z użyciem nożyczek. Mężczyzna podjął jednej osobie gardło.
Źródło: wprost.pl / lefigaro.fr / FB(KiKŚ – Konflikty i katastrofy światowe) / nczas.com / rmf24.pl
MWł