24 maja 2012

Ruch Palikota chce głowy Gowina

(fot. Adam Chelstowski / FORUM )

Ustami marszałek Nowickiej dotarł do opinii publicznej fakt, że oburzony i poruszony sprzeciwem wobec ratyfikacji Konwencji Rady Europy przeciwko przemocy wobec kobiet Ruch Palikota, zbiera podpisy pod wnioskiem o odwołanie ministra sprawiedliwości. Dla Jarosława Gowina skończyły się spokojne noce, bowiem fakt, że do tego by wniosek był kompletny brakuje zaledwie 4 głosów na pewno będzie mu spędzał sen z powiek. Dostało się też premierowi, który choć zapowiadał, że nie będzie klękać przed księdzem, prowadzi wraz z podejrzewanym o klękanie Gowinem jakąś podejrzaną grę.


Zdaniem marszałek Nowickiej, choć wszystko zmierzało do satysfakcjonującego końca, czyli do ratyfikacji konwencji na wskroś przesiąkniętej lewackimi miazmatami, nagle dzięki aktywności Jarosława Gowina rozbiło się to o mur zwątpienia ze strony Donalda Tuska. Oczywiście, zwolennicy Palikota nie podejrzewają premiera, że schodzi on z drogi postępu, ale zarzucają mu rozgrywanie tej sytuacji w sposób pokerowy.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Na bratnią i sojuszniczą pomoc Ruch Palikota nie może liczyć. Sojusz Lewicy Demokratycznej na współpracę z RP nie pozwala bowiem urażona duma Leszka Millera nie pozwala mu na współpracę z Palikotem. Pamiętliwość szefa SLD jest przysłowiowa, dał jej wyraz komentując sprawę wniosku mówiąc, „że nie chciałbym rękoma ubroczonymi we krwi brudzić tego wniosku” – nawiązując do słów Janusza Palikota o tym, że „ma on na rękach krew polskich żołnierzy”.

Prawo i Sprawiedliwość też na pewno pod tym wnioskiem się nie podpisze. Partia Jarosława Kaczyńskiego sprzeciwia się podpisaniu konwencji. Na dość niespodziewany akt obrony Gowina zdobyła się jego oponentka w tej sprawie, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, która nie uważa by odmienne od niej zdanie Gowina dyskwalifikowało go jako ministra.

 

Jak widać RP jest osamotniony w nierównej walce o postęp i nowoczesność, gdyż również PSL nie zamierza przykładać ręki do usunięcia Gowina ze stanowiska ministerialnego. Wszystko w rękach i głowie Donalda Tuska – co zrobi premier? Zapewne to co się bardziej opłaci, co spowoduje, że słupki sondaży podskoczą jeszcze wyżej, bo ile można je trzymać na diecie i kazać im sąsiadować z pisowskimi?

 

 

Źródło :wp.pl

luk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 773 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram