21 sierpnia 2019

Jacek Gniadek SVD: Kościół zaakceptował reguły gry w demokratycznym państwie. Traci na tym

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com (Vikino))

Kościół akceptując reguły państwa demokratycznego stał się dla wielu ludzi jedną z wielu organizacji sektora pozarządowego i traci na tym – wynika z facebookowego wpisu ojca Jacka Gniadka. Werbista odniósł się także do słów jezuity ojca Jacka Prusaka.

 

„Mówienie o tęczowej zarazie to nie tylko stygmatyzacja, ale też dehumanizacja – mówi jezuita Jacek Prusak. Wiem. JP chce być neutralnym naukowcem, ale nie ma czegoś takiego. Język, którego używa JP, już jest sposobem oceny tego świata. Każdy chce mieć wpływ na kształtowanie rzeczywistości. Zarówno LGBT jak i Kościół. Każdy robi to ze swojego punktu widzenia, a więc wartościuje” – zauważył w internetowym wpisie ojciec Gniadek.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Kościół chce mieć wpływ na zmianę świata, podobnie jak inne organizacje. Piszę organizacje, ponieważ Kościół zaakceptował reguły gry w demokratycznym państwie. Stał się jedną z wielu organizacji. Wielu niewierzących nie widzi różnicy między Kościołem Rzymsko-Katolickim, a organizacjami pozarządowymi trzeciego sektora. Według mnie Kościół na tym traci. Mógłby sobie pomóc, gdyby odciął się zupełnie od państwowych źródeł finansowania. Wtedy byłby w naturalnej opozycji do państwa, które bardzo często nie jest budowane w oparciu o wartości chrześcijańskie” – napisał misjonarz.

 

 

„Kościół walczy o kształtowanie rzeczywistości także regułami demokratycznymi. Czy nie istnieje wolność słowa, czyli prawo do publicznego wyrażania własnych poglądów? Używając takich, a nie innych słów, sami oceniamy straty i korzyści, ponieważ mamy do osiągnięcia swoje partykularne cele. Dla Kościoła jest nim życie wieczne. Pewne zachowania do tego celu nie prowadzą. Nazywa je grzechami. Grzech po grecku to zejście z drogi. I Kościół powinien mieć do tego prawo. Oczywiście strona przeciwna też ma prawo, by się z tym nie zgadzać. I tak do tego podchodzę. Kiedy widzę napis na murze księża na księżyc, to uśmiecham się i idę dalej” – stwierdził werbista.

 

„Ludzie, którzy biorą udział w Marszach Równości, może nie zdają sobie z tego sprawy, ale popierają konkretną ideologię. Mówi o tym Tomasz Terlikowski: Jeżeli spojrzymy na ideologię LGBT, to ona ma bardzo konkretne cele. Jakie, to widzimy w krajach zachodnich. Głęboka redefinicja rozumienia człowieczeństwa, głęboka redefinicja rozumienia rodziny i małżeństwa i co za tym idzie głęboka redefinicja rozumienia społeczeństwa – nawet jeśli osoby zaangażowane w ten ruch nie do końca są tego świadome – tak żeby konsumpcję uczynić głównym przedmiotem zainteresowania jednostki” – dodał załączając przy tym rozmowę serwisu tvn24.pl z o. Jackiem Prusakiem.

 

 

Źródło: Facebook

MWł

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 240 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram