Rzecznik Praw Obywatelskich skierował wezwanie do Komendanta Stołecznego Policji, aby wycofano się ze skierowanych do sądu wniosków o ukaranie protestujących biorących udział w „strajku Lempart i Suchanow”. Zdaniem Bodnara „działania policji nie miały podstaw prawnych”.
W piśmie RPO skierowanym do Komendanta Stołecznego Policji Bodnar wskazał, że kwalifikacja prawna zastosowana przez policję nie znajduje uzasadnienia w obowiązującym prawie. Jak przypomniał rzecznik, zgodnie z art. 54 Kodeksu wykroczeń, kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscu publicznym, podlega karze grzywny do 500 zł lub karze nagany. „Czynności policji byłyby uzasadnione tylko wówczas, gdyby przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z 9 października 2020 r. były przepisami porządkowymi, o których mowa w art. 54 Kw. Tak jednak nie jest”, stwierdził Bodnar.
Wesprzyj nas już teraz!
Rzecznik zaznaczył, że „rozporządzenie to wydano w celu wykonania ustawy, a akty wykonawcze wydawane na jej podstawie służą zapobieganiu oraz zwalczania zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Ich celem jest ochrona zdrowia (…) nie stanowią one więc przepisów porządkowych w rozumieniu art. 54 kw”.
Zdaniem rzecznika sprawcą wykroczenia w tym przypadku musi być tylko osoba chora na chorobę zakaźną lub o to podejrzana, stykająca się z takimi osobami lub będąca nosicielem zarazków chorób zakaźnych i podejrzana o nosicielstwo. Według RPO jedynie przy spełnieniu tych warunków naruszenie zakazów i nakazów zawartych w rozporządzeniu stanowi wykroczenie.
W konsekwencji Bodnar wezwał do „usunięcia wskazanych naruszeń prawa, w tym do wycofania skierowanych do sądu wniosków o ukaranie, które nie znajdują oparcia w obowiązującym prawie”.
Źródło: gazetaprawna.pl
TK