– Nie ma możliwości wprowadzenia w polskich szkołach obowiązkowej edukacji seksualnej. Nie ma mowy o obowiązkowej seksualizacji dzieci – podkreślił w poniedziałek w „Sygnałach dnia” na antenie radiowej Jedynki Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak.
Mikołaj Pawlak zaznaczył, że wprowadzenie do warszawskich, a docelowo do wszystkich polskich szkół „zewnętrznych edukatorów seksualnych”, naruszy Konstytucję RP i prawo rodziców do wychowywania. Dodał, że rodzice mają prawo odmówić zgody na uczestnictwo dziecka w tego typu zajęciach.
Wesprzyj nas już teraz!
– Mają prawo nie tylko odmówić, to jest wręcz obowiązek rodziców, żeby pilnować tego, co się dzieje w szkole i jakie treści są dzieciom przekazywane, a na pewno nie może to się odbywać w czasie realizacji podstawy programowej – przekonywał Rzecznik Praw Dziecka.
Pawlak podkreślił, że „szkoła ma obowiązek poprosić rodziców o taką zgodę”. – Pierwsze prawo rodziców do wychowania i utrzymywania pieczy nad tym, co dzieci mają wpajane do głowy, to jest właśnie to, co powinno być realizowane przez ich wiedzę i bezpośrednią zgodę. Nie może być nawet wykorzystania tego, że nie zabierają głosu – to nie jest zgoda. Także tutaj aktywność rodziców, aktywność dyrektorów, nauczycieli, którzy są świadomi ewentualnych zagrożeń wypływających z tego typu działań, musi być bardzo duża – ocenił.
Źródło: Polskie Radio
TK