Ponad sześćdziesiąt nagrobków na chrześcijańskim cmentarzu w Fontainebleau zostało zdewastowanych przez nieznanych sprawców. Na grobach wymalowano różowe swastyki.
O dewastacji poinformował na Twitterze mer leżącego w rejonie paryskim Fontainebleau, Frederic Valletoux. Swoje oburzenie wyraził za pomocą mediów społecznościowych również minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin. Podkreślił, że władze zrobią wszystko, aby znaleźć sprawców tego „haniebnego przestępstwa”.
Wesprzyj nas już teraz!
#Fontainebleau Oui, un acte d’une violence inouïe. Toute cette journée, les Bellifontains, très nombreux à appeler la mairie ou à se rendre au #cimetière, ont exprimé de l’émotion & de la colère. Merci aux très nombreux messages de soutien et de solidaritéhttps://t.co/KptdhjmF0T
— Frédéric Valletoux (@fredvalletoux) December 28, 2020
Według prezydenta regionu paryskiego, Valerie Pecresse ta profanacja jest „dziełem neonazistów”. Zastanawia jednak fakt połączenia swastyki z różowymi barwami, co sugerować może związki sprawców ze środowiskami LGBT. „Tęczowa swastyka” stanowi współczesne określenie zjawiska nadreprezentacji mniejszości homoseksualnej wśród członków NSDAP.
Jak podaje francuski historyk dr Pierre Vermeren, co roku niszczone i profanowane są tysiące nagrobków na cmentarzach w całym kraju. Tak liczne przypadki profanacji szczątków i grobów zmarłych, które w każdej kulturze sacrum, świadczą o „zdziczeniu społeczeństwa”. Najwięcej ataków wymierzonych jest w groby chrześcijan; w 2019 r. było ich aż 1052.
Źródło: wpolityce.pl
PR