20 kwietnia 2020

Różny przebieg epidemii, różne sposoby „odmrażania” gospodarki. Jak na tle innych wygląda Polska?

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com (Evgeni Tcherkasski))

Część państw wprowadziła w życie pierwsze etapy programów „odmrażających” życie gospodarcze ograniczone z powodu pandemii choroby COVID-19, inne zaś ogłaszają daty łagodzenia obostrzeń. Odmienna sytuacja powoduje jednak odmienne wyzwania i zagrożenia. Jak więc na tle innych krajów świata wygląda nasza Ojczyzna? Analizę zagadnienia opublikował serwis biznes.interia.pl.

W omówieniu sposobów łagodzenia restrykcji gospodarczych zauważono, że istotną rolę odgrywa poziom replikowania przypadków wirusa. Jeśli jest on mniejszy niż 1 (jeden zainfekowany zaraża średnio mniej niż jedną osobę), to można mówić o stopniowym wygaszaniu pandemii, jednak obecnie niewiele państw może cieszyć się z takiej sytuacji. Mimo tego kraje chcą jeszcze przed osiągnięciem tego poziomu rozpocząć proces „rozmrażania”, by zminimalizować negatywne konsekwencje dla życia ekonomicznego. Wiąże się to jednak z potencjalnym ryzykiem epidemicznym.

„Aby zrozumieć potencjalne strategie wyjścia i powiązane z nimi ryzyka, grupujemy kraje w oparciu o dwa wymiary, które analizują ich warunki początkowe, przed zniesieniem blokad: (1) gotowość zdrowotna do znoszenia ograniczeń i (2) podatność gospodarcza na ograniczenia” – czytamy na biznes.interia.pl. Serwis zauważa ponadto, że analiza Euler Hermes dzieli kraje na 4 grupy, choć nie jest wykluczone, że państwa będą „przechodziły” między zbiorami. „Awans” do lepszej grupy umożliwić może zwiększenie potencjału medycznego lub testowego.

Wesprzyj nas już teraz!

Pierwsza grupa krajów to państwa tzw. rynków wschodzących. Zdaniem analizy są one nieprzygotowane do łagodzenia restrykcji, gdyż pandemia tam przyspiesza, a opieka zdrowotna walczy o zachowanie wydolności. Dodatkowym problemem jest trudność w „zamknięciu” występujących tam niekiedy obszarów gęsto zaludnionych. Słabość stanowi także poziom poinformowania społeczeństw. Ograniczenia mogą okazać się dla tych państw szczególnie dotkliwe, a ryzyko nawrotu pandemii po zbyt szybkim zniesieniu obostrzeń „majaczy na horyzoncie”, dlatego w analizie jako optymalne sugeruje się stopniowe znoszenie restrykcji.

Kraje z drugiej grupy są bliskie pokonania wirusa, gdyż rośnie ich potencjał w dziedzinie testowania oraz służby zdrowia. Państwa mają ponadto wykazywać mniejszą wrażliwość na skutki epidemii z powodu odgórnych decyzji, stabilizacji gospodarczej, stworzenia sieci bezpieczeństwa społecznego lub ograniczonego kontrolowanego zamknięcia – czytamy. Państwa prezentują ostrożne strategie dotyczące znoszenie obostrzeń lub nawet miejscowo wracają do nich w przypadku pojawienia się w jakimś regionie ognisk choroby.

Kolejna grupa to państwa z pogranicza – poczyniły postępy w zahamowaniu wirusa lub ich potencjał w walce z SARS-CoV-2 jest wyższy niż w krajach o porównywalnym poziomie gospodarczym. Mimo pewnych zalet są one jednak bardziej podatne na ekonomiczne komplikacje niż kraje z drugiej grupy, co powoduje, że łagodzenie obostrzeń wiąże się z wyższym ryzykiem nowej gali zakażeń. „Mogłoby to zostać skompensowane jedynie dzięki wyższemu potencjałowi w zakresie wykonywania testów i śledzenia dróg rozprzestrzeniania się zakażenia” – czytamy w analizie.

Czwarta i ostatnia grupa to kraje nadal walczące z pandemią. W ich przypadku ilość wykonywanych testów odstaje od państw najlepiej radzących sobie w tej dziedzinie. Często w tej grupie odnaleźć można kraje z gęsto zaludnionymi obszarami, co utrudnia egzekwowanie obostrzeń. Państwa zaliczone do tego grona są podatne na ekonomiczne zawirowania spowodowane pandemią czy to z powodu elastycznego rynku pracy, wcześniej osłabionej gospodarki czy niskiej swobody w polityce fiskalnej – wynika z analizy. Ponadto kraje te cierpią z powodu gospodarczego nastawienia na sektory dotknięte ograniczeniami. Dlatego też tym krajom zaleca się jeszcze wolniejsze znoszenie obostrzeń, by nie dopuścić do ponownej eskalacji kryzysu i zwiększenie swojegho potencjału (testy, miejsca na OIOM, przestrzeganie samoizolacji). Ponadto wiele państw z tej grupy musi zmienić prawo, aby śledzić kontakty ludzi w celu zapobiegania zakażeniom.

W której grupie znajduje się Polska? Z analizy wynika, że w czwartej – razem z USA, Japonią, Wielką Brytanią, Hiszpanią, Belgią, Francją i Australią. W trzeciej odnajdziemy Włochy, Niemcy, Singapur, Holandię i Czechy, w drugiej – Chiny, Danię, Koreę Południową, Austrię i Norwegię; zaś w pierwszej – Indie, Turcję, Brazylię, Meksyk, RPA, Rosję i Indonezję.

Z opinii wynika, że optymalnym rozwiązaniem byłoby utrzymanie przynajmniej części ograniczeń aż do uzyskania skutecznej szczepionki przeciwko COVID-19. Szacuje się, że na to potrzeba około 18 miesięcy, jednak zachowanie pełni obostrzeń w tym okresie nie jest możliwe z powodów ekonomicznych.

Z ekspertyzy nie wynika natomiast, aby po zniesieniu ograniczeń konsumpcja miała powrócić do poziomu sprzed pandemii. Wszystko z powodu obaw, które przetrwają dłużej niż formalne obostrzenia. Co jednak ciekawe, sugeruje się utrzymanie – aż do końca roku! – zamkniętych granic lub rygorystycznego egzekwowania obostrzeń dotyczących podróżowania, gdyż unikanie „importu” przypadków zza granicy uważa się za kluczowe. Stosunkowo szybko mają być natomiast znoszone ograniczenia powodujące stres społeczny. Bez wątpienia natomiast – wynika z analizy – musi rosnąć liczba testów. Z kolei śledzenie kontaktów uznano za najlepszy dostępny dziś sposób monitorowania rozprzestrzeniania się wirusa. Rodzi to jednak obawy o prywatność, dlatego alternatywę stanowić może powszechna samoizolacja i masowe wykonywanie testów.

 

 

Źródło: interia.pl
MWł

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram