19 marca 2020

Deklaracja Polityczna Komisji ONZ wbrew genderowym postulatom

(Fot. Pixabay)

Planowana na marzec 64. Sesja Komisji ONZ do spraw Statusu Kobiet była zapowiadana jako przełomowa z perspektywy realizacji postulatów genderowych i proaborcyjnych. Wydarzenie zostało jednak niemal w całości odwołane z powodu epidemii koronawirusa – informuje instytut Ordo Iuris.

 

Podczas jedynego, dwugodzinnego spotkania, ograniczonego do reprezentacji państw członkowskich i nielicznych organizacji działających w Nowym Jorku, przyjęta została Deklaracja Polityczna. Wbrew oczekiwaniom radykalnych aktywistów, w ostatecznym tekście dokumentu nie znalazły się żadne nieetyczne postulaty. Podkreślono natomiast m.in. konieczność docenienia pracy domowej kobiet.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Celem Sesji było uczczenie 25-lecia przyjęcia Platformy Działań wieńczącej IV Światową Konferencję Praw Kobiet w Pekinie w 1995 r. To podczas tej konferencji do oficjalnego dyskursu ONZ włączone zostały postulaty ruchu feministycznego, w tym terminologia nawiązująca do ideologii gender.

 

Ostatecznie, dzięki sprzeciwowi licznych państw w dokumencie nie znalazły się najbardziej skandaliczne treści. Powtórzono również – za konferencją Kairską (1994) – że tak zwana aborcja nie może być postrzegana jako jedna z metod planowania rodziny, a państwa są zobowiązane do zmniejszania liczby „zabiegów”. Celem tegorocznych wydarzeń, których inauguracją miała być Sesja, było podważenie dotychczasowego, wypracowanego przez społeczność międzynarodową konsensusu – wskazuje instytut.

 

Umieszczone przez UNWomen na oficjalnej stronie internetowej relacje z wydarzeń poprzedzających Sesję oraz dokumenty wydawane przez zideologizowane organizacje, zawierają liczne postulaty dotyczące propagowania ideologii gender, wulgarnej edukacji seksualnej czy uśmiercania nienarodzonych dzieci. Szczególnie wiele miejsca poświęca się w nich przeciwdziałaniu środowiskom walczącym z ideologią gender oraz działającym na rzecz ochrony życia, nazywając ich ruchami „reakcyjnymi” (ang. pushback). Również w projekcie Deklaracji Politycznej zaproponowanym przez urzędników ONZ znalazły się podobne stwierdzenia (pkt. 6 Preambuły).

 

Epidemia koronawirusa uniemożliwiła przeprowadzenie pełnych obrad Komisji. W ramach Sesji odbyło się tylko jedno dwugodzinne spotkanie. Wbrew oczekiwaniom radykalnych aktywistów, nie wybrzmiały postulaty nieograniczonej możliwości wykonywania tzw. aborcji, wprowadzenia wulgarnej edukacji seksualnej czy propagowania ideologii gender. Podczas spotkania zgromadzeni przedstawiciele państw członkowskich przyjęli ostateczny tekst Deklaracji Politycznej. Zawarte w projekcie dokumentu postulaty walki z „ruchami reakcyjnymi” ostatecznie zostały z niego usunięte. Podkreślono w nim m.in. konieczność walki o równe prawa kobiet oraz docenienia nieodpłatnej pracy domowej kobiet. Jedynie Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres na koniec spotkania wyraził ubolewanie nad, jego zdaniem, „dalekim od uniwersalnego” dostępem do tzw. praw reprodukcyjnych i seksualnych oraz rosnącą skalą ruchów sprzeciwiających się ideologicznym postulatom.

 

Tegoroczna, zredukowana do jednego dnia, Sesja Komisji ds. Statusu Kobiet pomimo szumnych zapowiedzi nie stała się platformą do manifestacji ideologicznych postulatów przez radykalne ruchy działające w ramach ONZ – komentuje Karolina Pawłowska, Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.

 

Główną przyczyną odwołania zasadniczej części tego wydarzenia jest epidemia koronawirusa, którego rozprzestrzenianie się stanowi zagrożenie dla społeczeństw całego świata. Jednocześnie, nie można zbagatelizować również faktu coraz silniejszego sprzeciwu niektórych państw, m.in. Stanów Zjednoczonych, Węgier, Brazylii czy do pewnego stopnia Polski, wobec niebezpiecznych koncepcji takich jak „prawa reprodukcyjne i seksualne” czy ideologia gender. To właśnie ich głos miał zasadniczy wpływ na ostateczny kształt przyjętej podczas skróconych obrad Deklaracji Politycznej. Z drugiej strony, słowa Sekretarza Generalnego ONZ o konieczności promowania SRHR budzą niepokój i obrazują coraz silniejszą presję ze strony radykalnych środowisk na wdrażanie ich postulatów – podkreśla dyrektor Pawłowska.

 

Źródło: Ordo Iuris

RoM

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 964 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram