14 grudnia 2020

Różaniec Do Granic Czasu: Powróćmy do Ojca

31 grudnia to w kulturze europejskiej dzień wyjątkowy, w którym świętujemy przejście do kolejnego roku. – Tym razem chcemy zaprosić Polaków, by ostatni dzień roku stał się symbolicznym końcem i wejściem w nowe – chcemy zaprosić do powrotu w ramiona Boga Ojca – mówi Maciej Bodasiński. To właśnie na 31 grudnia 2020 r. (Sylwester) planowane jest kolejne wydarzenie Fundacji Solo Dios Basta: Różaniec Do Granic Czasu.

 

Różaniec Do Granic Czasu to wydarzenie, którego celem jest powrót do Boga, jako dobrego Ojca. Podobnie, jak w przypowieści Syn Marnotrawny, tak i my odeszliśmy od Ojca w bardzo dalekie strony. Zamiast Boga wybieramy władzę, pieniądze, pożądanie, samych siebie. To jest przyczyna całego zła na świecie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

– Straciliśmy z oczu i serca naszego Ojca, wyrzucamy go z serca, Polski i w ogóle całego świata. A to właśnie On – Ojciec jest dawcą życia i źródłem pokoju – mówi Maciej Bodasiński. – Musimy do niego wrócić, bardzo potrzebujemy Jego Miłości, potrzebujemy też Jego pomocy, sami nie dajemy rady… – podkreśla organizator wydarzenia i dodaje – I podobnie, jak w przypowieści: kiedy zwrócimy się znów do Ojca, On da nam doświadczyć swojej miłości, On pierwszy wyjdzie nam na spotkanie. 

 

W jedynych uznanych przez Kościół Katolicki Objawieniach i Orędziach Boga Ojca przekazanych siostrze Eugenii Ravasio, Bóg Ojciec przypomina o swojej nieskończonej Miłości do nas ludzi. Nie jest On Bogiem dalekim i surowym, ale bliskim, troskliwym, przenikającym naszą codzienność. Celem tego wydarzenia jest otwarcie się na Jego Miłość i przyjęcie tej Miłości przez jak najwięcej osób.

 

– Noc sylwestrowa kojarzy nam się z radością. Prawdziwa radość to ta, która jest owocem doświadczenia Miłości naszego Taty w niebie. Bo za tą radością idzie też głębokie poczucie  wolności od trosk doczesnych i świadomość, że nawet, gdy jest po ludzku ciężko i trudno, to jest Ktoś, kto nad tym wszystkim czuwa i kto nad tym całym chaosem ma pieczę – mówi Agnieszka Kminikowska, rzecznik prasowy wydarzenia.

 

Jak będzie wyglądać Różaniec Do Granic Czasu?

 

Organizatorzy zachęcają, by najpierw wyposażyć swoje domy w poświęcone świece, by 31 grudnia o północy towarzyszyły nam przy modlitwie. W Polskiej tradycji świece były zawsze zapalane w chwili zagrożenia, ich płomień rozjaśniał otaczający mrok.

 

Cały dzień 31. grudnia staramy się „trwać” na modlitwie:

  • o godzinie 12:00 odmawiamy Anioł Pański,
  • o godzinie 15:00 Koronkę do Bożego Miłosierdzia,
  • o godzinie 18:00 jedną część Różańca Świętego.

 

Modlitwy będą transmitowane na stronie internetowej www.rozaniecdogranic.pl

 

Kulminacyjny moment, przeżywamy oczywiście o północy, wśród huku petard – organizatorzy zapraszają do wyjścia z domów ze świecami i udania się na wyjątkową adorację Najświętszego Sakramentu.

 

W zależności od możliwości adoracja będzie przebiegać na różne sposoby:

 

  1. Utworzenie szpaleru z osób wiernych (z zachowaniem dystansu społecznego) wzdłuż wyznaczonych ulic na terenie parafii i przejście kapłanów z Najświętszym Sakramentem pomiędzy ludźmi, zapalenie świec, modlitwa i błogosławieństwo, zaniesienie światła do domów.
  2. Wystawienie Najświętszego Sakramentu na specjalnie przygotowanym ołtarzu przed wejściem do kościoła. Pragniemy “wyjść z Chrystusem do świata”. Modlić się pod gołym niebem, na granicy czasu.
  3. Jeśli nie jest możliwe wyjście na zewnątrz (szpitale, więzienia, klasztory klauzurowe, trudność indywidualna), równo o północy zapalamy poświęcone świece, stawiamy je na oknie, klękamy przed krzyżem.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(13)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram