W materiale informacyjnym emitowanym na antenie rosyjskiego rządowego medium Rossija 24, który dotyczył zgłoszenia filmu „Sobibór” do wyścigu po Oskara, użyto kłamliwego sformułowania „polski obóz koncentracyjny”.
Na kanale Rossija 24 wyemitowano materiał prezentujący nowy rosyjski film „Sobibór”. Gra w nim wielu polskich aktorów. Podczas prezentacji dziennikarz powiedział: Aleksandr Peczerski stał na czele powstania w polskim obozie Sobibór. Jest to ewidentne kłamstwo, powielone za innymi mediami, głównie niemieckimi. Tak naprawdę Sobibór był niemieckim obozem koncentracyjnym, w którym oprawcami byli Niemcy, Austriacy i Ukraińcy.
Wesprzyj nas już teraz!
Nie po raz pierwszy rosyjskie media użyły kłamliwego sformułowania „polskie obozy”. W styczniu 2016 roku podczas obchodów 71. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau, rosyjska agencja informacyjna Ria Nowosti oraz anglojęzyczna stacja telewizyjna Russia Today, użyły określenia „polski obóz koncentracyjny”. Uczyniono to, choć Rosjanie dobrze wiedzą, czyje były obozy koncentracyjne – wielu z nich w tych niemieckich fabrykach śmierci zginęło, a Armia Czerwona wiele z tych obozów wyzwoliła.
Film „Sobibór” opowiada historię opartą na prawdziwych wydarzeniach z października 1943 roku. W obozie wybuchł wówczas zbrojny bunt, a podczas walk zginęło około 80 więźniów. 300 innym udało się jednak uciec, choć wielu z nich Niemcy później schwytali i zamordowali. Wojnę przeżyło tylko 53 uciekinierów. Na czele buntu stał Aleksandr Peczerski, oficer Armii Czerwonej. W niemieckim obozie koncentracyjnym w Sobiborze niedaleko Lublina naziści zamordowali około 250 tys. osób, z tego większość ofiar stanowili Żydzi. Obecnie znajduje się tam muzeum.
Źródło: rmf24pl / wp.pl
Adam Białous