11 marca 2020

Rosja: Duma Państwowa za liczeniem od nowa kadencji prezydenckich Władimira Putina

(Fot. Russian Business Week. Mikhail Metzel/TASS/FORUM)

Duma Państwowa, czyli niższa izba parlamentu Rosji zagłosowała we wtorek za poprawką „o liczeniu od nowa kadencji prezydenckich Władimira Putina”. Takie rozwiązanie poparł sam zainteresowany zastrzegając jednak, że warunkiem jest „zaakceptowanie tej decyzji przez Sąd Konstytucyjny”.

 

Podczas wtorkowego przemówienia w rosyjskim parlamencie Putin powiedział, że jest przeciwny zniesieniu ograniczenia kadencji prezydenckich, które jest zapisane w obecnej konstytucji. Ocenił jednak, że dopuszczalne jest liczenie kadencji od nowa, jeśli Sąd Konstytucyjny uzna, że taka poprawka nie jest sprzeczna z ustawą zasadniczą i jeśli Rosjanie wyrażą dla niej poparcie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Oznacza to, że w razie wejścia w życie modyfikowanej właśnie w parlamencie Konstytucji Rosji jej zapis mówiący o tym, że ta sama osoba nie może pełnić urzędu prezydenta przez więcej niż dwie kadencje pod rząd, będzie obowiązywać bez uwzględnienia kadencji pełnionych przed przyjętymi zmianami.

 

Za poprawką głosowało 380 deputowanych, a przeciwko 43. Jedna osoba wstrzymała się od głosu.

 

Obecna kadencja prezydenta Władimira Putina – już druga z dwóch dozwolonych w obecnie obowiązującej konstytucji – upływa w 2024 roku. Kadencja prezydenta Rosji trwa sześć lat. Oznacza to, że po znowelizowaniu konstytucji 67-letni dziś Putin będzie mógł pozostać na Kremlu co najmniej do 2036 roku.

 

Obecne zapisy rosyjskiego prawa zezwalają na rządy przez dwie kolejne kadencje. Władimir Putin pełnił urząd prezydenta w latach 2000-2008, a następnie zastąpił go Dmitrij Miedwiediew. Putin wrócił na stanowisko w roku 2012, zaś zmianie uległa długość kadencji prezydenta Rosji. Obecna kadencja – druga z kolei i czwarta w ogóle – wygasa w 2024 roku. Zgodnie z propozycjami Tiereszkowej – pierwszej kobiety w kosmosie – Putin będzie mógł rządzić jeszcze przez długie lata.

Sam zainteresowany uzależnia natomiast zgodę na takie rozwiązanie od decyzji Sądu Konstytucyjnego.

Zasadniczo ta opcja byłaby możliwa, ale pod jednym warunkiem: jeśli Sąd Konstytucyjny wyda oficjalne orzeczenie, że taka zmiana nie byłaby sprzeczna z zasadami i głównymi przepisami konstytucji – powiedział cytowany przez cnsnews.com prezydent Rosji. Po jego wystąpieniu parlament przyjął poprawkę, by znieść limit kadencji, czemu przeciwstawili się jedynie politycy partii komunistycznej. Poprawka – wraz z innymi – zostanie poddana pod głosowanie w ogólnokrajowym referendum 12 kwietnia.

Prezydent Rosji chęć dokonania zmian w Konstytucji zapowiedział 15 stycznia. Wtedy też rozpoczęły się dyskusje na temat jego przyszłości, gdyż wśród propozycji pojawiało się osłabienie władzy głowy państwa i wzmocnienie uprawnień rządu, parlamentu i innych organów.

Co więcej, 18 stycznia podczas spotkania z weteranami Putin skrytykował brak ograniczeń w sprawowaniu władzy i uznał go za powód upadku ZSRR. Teraz jednak wycofał się z tego poglądu tłumacząc, że w Związku Sowieckim nie było prawdziwych wyborów.

 

Co ciekawe, ze styczniowego badania opinii publicznej wynika, że Rosjanie są podzieleni w sprawie przyszłości Putina. 27. proc. chciałoby jego rządów po roku 2024, 25 proc. uważa, że powinien wtedy udać się na polityczną emeryturę, a 33 proc. widziałoby w nim premiera lub szefa Rady Państwa.

Propozycję w sprawie kadencji skrytykowali przeciwnicy Kremla. Wezwali też do protestów 21 marca. Po ich decyzji władze Moskwy zakazały jednak wydarzeń plenerowych dla grup powyżej 5 tys. osób tłumacząc to zagrożeniem wirusa z Wuhan.

Putin natomiast w Dumie powiedział, że wie o wezwaniach, by pozostał prezydentem. Jego zdaniem kraj potrzebuje stabilności. Pomysł przedterminowych wyborów parlamentarnych na jesieni uznał natomiast za błąd.

Wygląda na to, że ta sytuacja kryzysowa zmusiła Putina do zrzucenia maski i zrobienia czegoś, co pierwotnie planował i zrobienia tego szybko – stwierdził cytowany przez theepochtimes.com politolog Abbas Galljamow odnosząc się do spadku wartości rubla w związku ze spadkiem cen ropy.

Z kolei Putin w przemówieniu skierowanym do parlamentarzystów obiecał, że koronawirus i gwałtownie spadające ceny ropy nie zdestabilizują Rosji.

 

 

Źródło: polskieradio24.pl / cnsnews.com / theepochtimes.com

TK / AS

 

 

ZOBACZ TAKŻE:

Rosja Putina fałszywą nadzieją dla chrześcijaństwa – Nowak, Ryba, Głębocki, Górny, Doerre, Karpiel

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 273 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram