Jacek Czaputowicz ogłosi decyzję w sprawie przyznania azylu dla Silje Garmo i jej córki do 22 czerwca. W gestii szefa polskiego MSZ leży orzeczenie, czy przyznanie azylu Norweżce jest w „interesie Rzeczpospolitej Polskiej”.
Nie tak dawno wydawało się, że decyzja w sprawie przyznania azylu Norweżce to tylko formalność. Szef Urzędu ds. Cudzoziemców formalnie uznał, że chronione prawem międzynarodowym życie rodzinne jest w tej sprawie zagrożone, a zatem przydzielenie Norweżkom azylu „jest niezbędne dla zapewnienia ww. cudzoziemcom ochrony”. Decyzję w sprawie azylu przyznaje jednak MSZ.
Wesprzyj nas już teraz!
Pierwsze informacje ujawnione w trakcie postępowania azylowego wskazują, że przyznanie azylu może okazać się kością niezgody w stosunkach gospodarczych ze skandynawskim krajem. Okazuje się, że w opinii urzędników sporządzających opinię, argumenty odnoszące się do ludzkiej wolności i autonomii rodziny schodzą na dalszy plan w porównaniu z racjami natury ekonomicznej i wizerunkowej.
Silje uciekła z ojczyzny przed Urzędem ds. Dzieci – Barnevernetem chcącym odebrać jej prawa do wychowania córki na podstawie absurdalnych przesłanek. Znalazła schronienie w Polsce, gdzie uzyskała pomoc od m.in. Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.
Źródło: własne PCh24.pl, radiomaryja.pl
PR