„Jest czymś niesłychanie i skrajnie obłudnym, że wasz projekt został nazwany Ratujmy Kobiety. Połowa abortowanych dzieci to właśnie kobiety, czy o nich też myślicie? (…) Wasz projekt jest zrodzony z nienawiści! Z nienawiści do życia poczętego!”, powiedział podczas środowej debaty w Sejmie nad projektem aborcjonistów Robert Winnicki, poseł niezrzeszony.
– Po raz kolejny kłamiecie! Kłamiecie na temat edukacji seksualnej! Kłamiecie na temat początku życia człowieka! Kłamiecie na temat odpowiedzialnego rodzicielstwa! Kłamiecie na temat roli kobiety i roli mężczyzny! Wasz projekt jest zrodzony z nienawiści! Z nienawiści do życia poczętego! – podkreślił Winnicki.
Wesprzyj nas już teraz!
Prezes Ruchu Narodowego przywołał w swojej wypowiedzi postać Gianny Jessen, obecnej aktywistki pro life, która przeżyła aborcję tylko dlatego, że „w szpitalu, w którym miała zostać zabita, personel medyczny uratował ją”. – Dzisiaj jeździ ona po świecie i przestrzega przed takimi jak wy: zwolennikami i zwolenniczkami zabijania dzieci nienarodzonych! Przed takimi barbarzyńcami jak wy siedzący tutaj na tej sali – dodał.
– Kłamstwo dotyczące zabijania dzieci poczętych, które chcecie wprowadzić do polskiego prawodawstwa, to nie jest tylko kłamstwo niezgodności fundamentalnej z kilkunastoma artykułami polskiej konstytucji. To jest przede wszystkim kłamstwo cywilizacyjne i kulturowe – zaznaczył Winnicki. Dodał, że „dziecko poczęte nie jest tylko własnością kobiety, ponieważ jest za nie odpowiedzialny również mężczyzna – jego ojciec”. – Wy jesteście najlepszymi sojuszniczkami wszelkich lowelasów, „Piotrusiów Panów” i innych mężczyzn nie biorących odpowiedzialności za to co robią ze swoim życiem płciowym i seksualnym. Jesteście ich najlepszymi sojuszniczkami, ponieważ zdejmujecie z nich wszelką odpowiedzialność zdejmujecie! Ci, którzy zostawiają kobiety same słyszą od was: „nie ma problemu, kobieta dokona aborcji, róbcie co chcecie w swoim życiu seksualnym, panowie”! – podkreślił.
Poseł oskarżył również zwolenników i zwolenniczki „aborcji na życzenie”, którzy w środę pojawili się w Sejmie RP o bycie „sojusznikami pornobiznesu, z którym rzekomo walczą”. – Jesteście sojusznikami deprawacji, którą postulujecie w tym projekcie. Postulujecie w tym projekcie wprowadzanie od najmłodszych lat seksualizacji dzieci. Promujecie w nim zboczenia tak jak na Zachodzie, gdzie w podręcznikach szkolnych są prezentowane dewiacje seksualne! Chcecie to wprowadzać w Polsce. To nie służy ochronie kobiet. To służy tylko temu, by właśnie młodzież, a nawet dzieci podejmowali ryzykowne zachowania seksualne! – ocenił.
Winnicki powołał się na przykład Wielkiej Brytanii, gdzie „jest bardzo perwersyjna edukacja seksualna i seksualizacja oraz nieograniczony dostęp do pigułek zabijających dzieci poczęte”. – Tam liczba tak zwanych „niechcianych ciąż” jest największa. Receptą na to nie jest żaden instruktarz seksualny, który proponujecie, tylko tradycyjna nauka moralna, czyli mówienie o wstrzemięźliwości i czystości oraz o tym, że należy być przyzwoitym, a nie epatowanie od najmłodszych lat seksem – powiedział.
– Wysoki sejmie, panie marszałku! Ten projekt zakłada, że nieludzkie, antycywilizacyjne i barbarzyńskie standardy, które zapanowały w wielu krajach zachodu, przez co Zachód dożywa swojego cywilizacyjnego kresu, mogą zostać wprowadzone w Polsce. Zwracam się do wysokiego Sejmu o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu – zakończył Winnicki.
Wystąpienie posła było kilkukrotnie przerywane przez rozemocjonowane zwolenniczki i zwolenników „aborcji na życzenie”. Napiętą atmosferę starał się uspokoić prowadzący obrady marszałek Terlecki. – Uspokójcie się, ja wiem, że was prawda boli, ale uspokójcie się! – apelował z kolei Winnicki.
źróło: TVP Parlament
TK