18 marca 2016

Jakie skutki będzie miało zniesienie wiz dla Turków?

Zniesienie wiz dla obywateli Turcji chcących przyjechać do Unii Europejskiej jest bardzo prawdopodobne. Tymczasem może to nieść ze sobą daleko idące konsekwencje, jeszcze bardziej zwiększając presję migracyjną na Europę.


Nad tym, co oznaczać będzie zniesienie wiz dla Turków, zastanawia się turecki korespondent niemieckiego dziennika „Die Welt”, Deniz Yücel.

Wesprzyj nas już teraz!

Yücel wskazuje, że we wszystkich rozmowach o rozwiązaniu kryzysu imigracyjnego sprawa zniesienia wiz do strefy Schengen jest dla Ankary najważniejsza – ważniejsza nawet od miliardów, które Turcy chcą otrzymać od UE. To kwestia istotna nie tylko dla obywateli, mających po zniesieniu wiz zyskać tak upragniony przez siebie łatwy dostęp do Europy. Polityczny zysk odnotuje też rządząca krajem partia AKP, bo z osiągnięciem rządu Erdogana w postaci zniesienia wiz będzie musiała liczyć się nawet opozycja.

Dziennikarz „Die Welt” wskazuje przy tym, że tak naprawdę już dziś, pomimo uciążliwych procedur, większość Turków może swobodnie podróżować do Europy. Tylko w 2015 roku w niemieckich konsulatach w Stambule, Ankarze i Izmirze złożono około 210 tysięcy wniosków o wizę uprawniającą do wjazdu na teren strefy Schengen. Konsulaty odrzuciły jedynie kilkanaście procent z nich. Z roku na rok Turkom jest wyjechać coraz łatwiej: Jeszcze w 2009 roku wiz wydano jedynie 110 tysięcy. Uciążliwe procedury jednak nie zmieniły się wcale.

„Die Welt” wskazuje, że zniesienie wiz ułatwi też nawiązywanie kontaktów gospodarczych między Turkami a Europejczykami. Obecnie nawet tureccy przedsiębiorcy, którzy chcieliby lub wręcz muszą często podróżować do Europy, muszą za każdym razem starać się o wizę.

Zniesienie wiz oznaczałoby zarazem, że do Europy mogliby zacząć dość masowo napływać Kurdowie. Teoretycznie byłoby możliwe, by dostali się do strefy Schengen jako zwykli turyści, ale na miejscu złożyli wniosek o azyl argumentując, że pochodzą ze stref ogarniętych wojną.

Podczas gdy Unia Europejska próbuje w niezgodzie i bez pomysłu opanować kryzys uchodźczy na Bałkanach, to na południu Turcji powstają właśnie nowe przyczyny uchodźstwa – mówi w rozmowie z „Die Welt” Cem Özdemir, przewodniczący niemieckich „Zielonych”. Także zdaniem burmistrza kurdyjskiego miasta Dyarbakir leżącego na południu Turcji już wkrótce może okazać się, że wielu Kurdów zacznie decydować się na emigrację. Jeżeli konflikt między rebeliantami a armią turecką nie zostanie zakończony, będą chcieli wyjechać.

Może przy tym chodzić o naprawdę duże liczby. Tylko w ciągu ostatnich miesięcy na południu Turcji swoje domy musiało opuścić 200 tysięcy osób. Jak na razie niemal nikt z nich nie próbuje przedostać się do Europy, jednak zniesienie wiz może całkowicie zmienić ten stan rzeczy.

Pach

Źródło: „Die Welt”

 

 

Polecamy książkę profesora Roberto de Mattei: „Turcja w Europie. Dobrodziejstwo czy katastrofa”, dostępną w Księgarni Kontrrewolucji. 

 

 

 

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 100 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram