19 sierpnia 2019

Będzie wegańska rebelia? Chcą zmusić brytyjski rząd do rezygnacji z hodowli zwierząt

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com)

Opierając się na najnowszym raporcie ONZ dotyczącym badań klimatycznych, brytyjscy działacze pod sztandarem Animal Rebellion planują obywatelskie nieposłuszeństwo w celu promowania zmian w rolnictwie i upowszechnienia diety wegańskiej. Inicjatywy „obywatelskiego nieposłuszeństwa” inicjuje finansjera związana ze środowiskiem Światowego Forum Ekonomicznego, które przeszkoliło „influenserów” w celu walki z przeludnieniem i realizacji Agendy Zrównoważonego Rozwoju 2030.  

 

Wegańscy działacze mają połączyć siły z grupą nieposłuszeństwa obywatelskiego Extinction Rebellion i przeprowadzić w październiku szereg akcji protestacyjnych w Wielkiej Brytanii, by zmusić rząd do rezygnacji z hodowli zwierząt i upowszechnienia diety bezmięsnej. 

Wesprzyj nas już teraz!

 

Utworzona w czerwcu br. grupa Animal Rebellion opisuje się jako „masowy ruch wolontariuszy, który wykorzystuje metody pokojowego nieposłuszeństwa obywatelskiego, aby położyć kres rolnictwu i przemysłowi rybnemu, zatrzymać masowe wyginięcie i zminimalizować ryzyko załamania klimatu oraz społecznego rozpadu”.

 

Co najmniej 10 tys. osób ma blokować najważniejsze arterie, paraliżować komunikację w głównych miastach Wielkiej Brytanii, takich jak Londyn i Manchester, podczas najbliższego dwutygodniowego protestu Extinction Rebellion, który rozpocznie się 7 października. Podobne zakłócenia będą organizowane przez te grupy w Izraelu i Kanadzie.

 

Z powodu ostatniej akcji Extinction Rebellion w kwietniu aresztowano ponad 1000 osób. Działacze i wolontariusze tej organizacji zablokowali główne londyńskie arterie, w tym Oxford Circus, Waterloo Bridge i Parliament Square.

 

„Zainspirował nas ten sukces – napisali aktywiście Animal Rebellion na swojej stronie internetowej – i wierzymy, że będzie trwał, jeśli więcej z nas dołączy. Uważamy, że ten ruch jest drogą do położenia kresu przemysłowi hodowli zwierząt i rybołówstwa oraz osiągnięcia sprawiedliwości dla zwierząt, ponieważ wiemy, że katastrofie klimatycznej i zapaści ekologicznej nie można zapobiec, dopóki te gałęzie przemysłu będą istnieć”.

 

Animal Rebelion podpisuje się pod żądaniami Extinction Rebellion. Domagają się od rządu ogłoszenia kryzysu klimatycznego i ekologicznego, natychmiastowego działania, by powstrzymać utratę różnorodności biologicznej i obniżyć do 2025 r. emisję dwutlenku węgla do zera. Jednocześnie grupa chce powołania specjalnego zgromadzenia obywatelskiego, które miałoby nadzorować nową transformację.

 

Radykałowie chcą definitywnego zakończenia produkcji mięsa, przekonując, że dieta mięsna odpowiada za dwukrotnie wyższą emisję dwutlenku węgla niż dieta wegańska. Wzywają również do zakończenia wyzysku zwierząt poprzez rezygnację z ich hodowli, zaprzestania rybołówstwa i „innych niesprawiedliwych praktyk”.

 

Rzecznik grupy, Alex Lockwood powiedział Climate Home News, że nie zamierzają alienować ludzi z powodu swoich metod działania i są otwarci na „cywilizowany dialog” z innymi sektorami społeczeństwa. Jednak dodał, że „potrzebujemy szybkich zmian w naszym systemie żywnościowym, jeśli mamy poradzić sobie z sytuacją kryzysową”. – Może to być bardzo niewygodne dla ludzi, ale co mamy zrobić? Jeśli wiemy, że potrzebujemy zmiany systemu, nie możemy po prostu usiąść i czekać, aż to nastąpi, ponieważ tak nie będzie – komentował.

 

Ostatni raport skompromitowanego Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) atakuje produkcję mięsną i wzywa do upowszechnienia diety wegańskiej, wskazując na ponadwymiarowy „ślad węglowy” produkcji mięsnej w porównaniu z innymi źródłami żywności.

 

„Stosowanie zdrowej i zrównoważonej diety, na przykład opartej na gruboziarnistych zbożach, roślinach strączkowych i warzywach oraz orzechach i nasionach… stwarza duże możliwości ograniczenia emisji gazów cieplarnianych” – można przeczytać w opracowaniu IPCC dot. powiązań między użytkowaniem gruntów a rzekomymi zmianami klimatu.

 

Brytyjscy hodowcy zwierząt są oburzeni skandalicznym raportem. Kwestia ta wywołała ożywioną debatę podczas ostatniej rundy wyborów wewnętrznych National Farmers Union.

 

W celu bardziej skoncentrowanej na roślinach wizji brytyjskiego rolnictwa, Lockwood wskazał na 10-letni plan przejściowy przygotowany przez RSA Food, Farming & Countryside Alliance.

 

Badania przeprowadzone na uniwersytecie w Harvardzie sugerują, że Wielka Brytania może zaoszczędzić nawet dziewięć lat emisji CO2, zmieniając zasady użytkowania gruntów. Zamiast produkować pasze dla zwierząt hodowlanych, brytyjscy rolnicy powinni skoncentrować się na uprawie zbóż, fasoli, owoców, orzechów i warzyw dla ludzi.

 

Upowszechnienie diety wegańskiej i walka z hodowcami zwierząt wpisuje się w założenia depopulacyjne Agendy Zrównoważonego Rozwoju. Naukowcy czołowych uniwersytetów od dawna opracowują plany zmniejszenia udziału białka w diecie, łącznie z proponowaniem wstrzykiwania alergenów do mięsa.

 

Na przykład bioetyk S. Matthew Liao – profesor wykładający na nowojorskim uniwersytecie, absolwent Oksfordu i Princeton University pełniący eksponowane stanowiska w wyższych szkołach medycznych, redaktor czasopisma „Global Public Health” proponuje stosowanie przez rządy daleko idącej inżynierii populacyjnej. W opracowaniu zatytułowanym Engineer Humans To Stop Climate Change (Inżynieria ludzka, aby zatrzymać zmiany klimatu) mówi wprost o potrzebie hodowli rasy ludzkiej, która ma doprowadzić do rodzenia się dzieci niższych o 15 cm i lżejszych o co najmniej piętnaście kilogramów, aby zużywały one mniej energii i produkowały mniej dwutlenku węgla (sic!).

 

Zaproponował indukowanie alergenów do mięsa, aby pomóc ludziom zmniejszyć jego spożycie. Po prostu osoba uczulona musiałaby zrezygnować z jedzenia produktów pochodzenia zwierzęcego, bo inaczej groziłoby jej to śmiercią spowodowaną wstrząsem anafilaktycznym. S. Matthew Liao proponuje wreszcie podawanie ludziom hormonów oksytocyny i seratoniny oraz zmniejszanie ilości testosteronu, tłumacząc, że manipulacja tymi hormonami radykalnie zmieni zachowanie społeczeństwa na… bardziej ugodowe.

 

We wrześniu 2016 roku w czasopiśmie „Social Theory and Practice” ukazał się artykuł Colina Hickeya, Travisa Riedera i Jake’a Earla (bioetyka z Johns Hopkins University i dwóch filozofów z Georgetown Uniwersity), którzy wprost stwierdzili, że co prawda dzisiaj nie można stosować polityki przymusu jak w Chinach czy Salwadorze, ale rządy mogą, a nawet muszą zachęcać do tworzenia małych rodzin w celu zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych. Prokreacja jest niebezpieczna – czytamy w artykule – ponieważ produkuje więcej ludzi, którzy generują więcej gazów cieplarnianych. Autorzy więc proponują, by mieszkańców krajów biednych – jak to się obecnie czyni w Indiach – zachęcać do sterylizacji pomocą finansową lub sprzętem AGD. W mediach i za pośrednictwem szeroko pojętej kultury winno się promować antykoncepcję i sterylizację oraz zniechęcać do posiadania rodziny w ogóle.

 

W przypadku zaś osób zamożnych, które chciałyby mieć więcej dzieci, postuluje się wprowadzenie podatku progresywnego, wyższego opodatkowania artykułów dziecięcych, likwidacji ulg (jak w Indiach i Singapurze), likwidacji urlopu macierzyńskiego po drugim dziecku oraz podobnych rozwiązań. Autorzy artykułu przekonują ponadto, że redukcja liczby dzieci jest łatwiejsza niż rezygnacja z pewnego standardu życia. W wielu przypadkach łatwiej będzie zmniejszyć reprodukcję i przez to obniżyć emisję gazów cieplarnianych niż ograniczyć konsumpcję – piszą Hickey, Rieder i Earl.

 

Dzieci i młodzież oraz kobiety zostały uznane za „nowy proletariat” instytucji finansowych propagujących transformację świata zgodnie ze „zrównoważonym rozwojem.” Światowe Forum Ekonomiczne wyjaśnia, dlaczego świat potrzebuje rewolucji młodych bardziej niż kiedykolwiek.

 

Na stronie forum można przeczytać, że „dziś wspólne działania prowadzone przez młodzież okazują się decydujące w walce z globalnymi wyzwaniami. Od walki o środowisko, przez ochronę i rozszerzanie praw kobiet i dziewcząt, po domaganie się sprawiedliwości gospodarczej, młodzi ludzie są na czele zmian”.

 

I dalej: „aby zapewnić spełnienie aspiracji nowej generacji, Światowe Forum Ekonomiczne założyło Global Shapers Community – sieć inspirujących innowatorów, aktywistów i przedsiębiorców w wieku poniżej 30 lat, którzy odgrywają kluczową rolę w tworzeniu trwałych zmian w społecznościach i na świecie” – czytamy.

 

Nie zapominajmy, że forum propaguje tzw. kapitalizm inkluzywny oparty na partnerstwie publiczno-prywatnym (dotacje, ulgi dla wybranych korporacji z budżetu państwa i finansowanie „zielonych” projektów, czerpanie korzyści z eksploatacji wspólnych projektów państwowo-prywatnych w pierwszej kolejności przez zapewnienie w umowach wyłącznych  korzyści dla inwestorów prywatnych do czasu znacznego zwrotu z inwestycji, dotacje dla zatrudnianych osób itp.).

 

Prowadzi także walkę z Kościołem katolickim. Założyło m.in. specjalną komórkę – Global Agenda Council on the Role of Faith (Globalną Agendę ds. Roli Wiary), która stale współpracuje z przywódcami religijnymi na świecie w celu stworzenia jednej panteistycznej platformy, popychającej program Agendy 2030 naprzód.

 

W ciągu ostatnich dwóch lat GACRF, skupiające wykładowców z uniwersytetów z całego świata wskazało w swoich opracowaniach, w jaki sposób w realizacji celów zrównoważonego rozwoju pomóc może Kościół katolicki, zobowiązując wiernych do przestrzegania pewnych wartości, które pozwolą wprowadzić politykę niezbędną dla transformacji ekonomicznej i społecznej. To ta komórka m.in., wskazuje na potrzebę zwalczania prawa naturalnego, niekorzystnego postrzegania sodomitów, faryzeuszy itp.

 

Agenda w opracowaniu z 2016 r. podaje, że w kwestii wzrostu ekonomicznego i społecznej transformacji cenna jest katolicka etyka pracy, poświęcenie dla innych, aktywizowanie do czynów społecznych, wolontariat itp. Problemem jest konserwatyzm, tradycjonalizm, niechęć do zmian, nastawienie bardziej na życie wieczne niż doczesne, „sekciarstwo”, zakonserwowane podziały społeczne.

 

Wskazując na znaczenie młodych, Forum podkreśla, że ci specjalnie powołani „influenserzy” pracują nad budowaniem społeczności sprzyjających włączeniu społecznemu, przełamywaniu stereotypów i promowaniu równości płci.

 

W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy w 125 miastach przygotowano „oddolne” inicjatywy, w tym kampanie uświadamiające, inicjatywy edukacyjne i działania mające na celu budowanie umiejętności w celu zmniejszenia barier dla kobiet w miejscu pracy, zwiększenia zaangażowania obywatelskiego wśród grup mniejszościowych i propagowania praw uchodźców oraz „zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego”.

 

Na przykład Fatima Azzahra El Azzouzi, w Casablance przewodzi globalnej inicjatywie w celu zapewnienia wzajemnego doradztwa w zakresie zdrowia psychicznego tym, którzy najbardziej go potrzebują. Ibrahem Abu Hijleh w Amman Hub (Jordania) propaguje nagrania wideo Nafsyeh, które mają na celu edukację ludzi w arabskojęzycznych społecznościach na temat zdrowia psychicznego. „Poprzez szkolenie młodych ludzi przy użyciu metod opartych na dowodach, dostosowanych do potrzeb językowych i kulturowych, Global Shapers mogą potencjalnie zrewolucjonizować sposób zapewniania wsparcia dla zdrowia psychicznego na całym świecie” – twierdzi El Azzouzi.

 

Shaper Laura Reyna ​​w Mexico City (Meksyk) gromadzi zasoby cyfrowe, aby zapewnić migrantom informacje o możliwościach zatrudnienia. W Los Angeles Hub (USA) „shapers” współpracują z lokalnymi władzami, aby zapewnić opiekę uchodźcom.

 

Ponadto Ho Hub (Ghana) prowadzi Program Mentoring dla Dziewcząt, by umożliwić młodym kobietom kontynuowanie kariery zawodowej w dziedzinie nauki, technologii, inżynierii i matematyki (STEM) – wyjaśnia Yayra Adyofu. W Ahmedabad Hub (Indie) „shapers” zapewniają młodym kobietom i dziewczętom edukację w zakresie „zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego”.

 

„Influenserzy” przeszkoleni przez Światowe Forum Ekonomiczne zrealizowali w tym roku 160 projektów związanych ze środowiskiem. Projekty są szeroko zakrojone i obejmują strajki klimatyczne, sprzątanie plaż, projekty zalesiania i kampanie, takie jak #VoiceforthePlanet.

 

Erbil Hub (Irak) ustanowił inicjatywy zbierania plastikowych butelek w lokalnych szkołach i uniwersytetach w celu stworzenia „kultury recyklingu”. Podobnie Gold Coast Hub (Australia) koordynuje projekt o nazwie Dobra Karma w celu zbierania surowców wtórnych i inwestowania zysków w projekty gospodarki o obiegu zamkniętym.

 

W innych częściach świata organizuje się wolontariat, który sadzi drzewa i sprząta najbardziej zanieczyszczone miasta. W Bhopal Hub (Indie) przeszkoleni influenserzy współpracują z lokalnymi samorządami, spółdzielniami mieszkaniowymi i stowarzyszeniami przemysłowymi w ramach projektu Harvesting Heavens w celu uzupełnienia wód gruntowych poprzez pozyskiwanie wody deszczowej itp.

 

W Doha Hub (Katar) organizuje się serię Earth Talk z udziałem artystów, liderów biznesu i naukowców w celu propagowania walki z ociepleniem klimatu i wpływania na polityków.

 

Światowe Forum Ekonomiczne będzie gospodarzem corocznego szczytu Global Shapers, najważniejszego forum młodych liderów, którzy będą kształtować przyszłość, od 30 sierpnia do 1 września 2019 r. w Genewie w Szwajcarii.

 

Źródło: climatechangenews.com, weforum.org, PCh24.pl.

Agnieszka Stelmach

 

 

Zobacz także:

 

Polonia Christiana nr 61 | Kuchenne rewolucje

 

Kuchenne rewolucje

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram