Profesor Karl-Heinz Menke, teolog z Kolonii skrytykował przyjętą przez większość niemieckiego Episkopatu instrukcję dotyczącą interkomunii. Stwierdził, że dokument zasługuje na ocenę niedostateczną z teologii.
W piątkowym wywiadzie z domradio.de ksiądz profesor Karl-Heinz Menke wykazał braki przyjętego przez niemiecki episkopat dokumentu o dopuszczeniu niektórych protestantów w związkach małżeńskich z katolikami do Komunii świętej.
Wesprzyj nas już teraz!
Podkreślił, że jego autorzy pomijają zasadnicze różnice między Kościołem, a zborami. Protestanci, w przeciwieństwie do katolików nie dostrzegają w Kościele wymiaru sakramentalnego. Ponadto katolickie rozumienie Eucharystii różni się istotnie od protestanckiego postrzegania „Wieczerzy Pańskiej”. O ile protestancka ostatnia wieczerza obrazuje usprawiedliwienie przez samą łaskę, o tyle katolicka Eucharystia umacnia między innymi więź wiernego z Kościołem, biskupem miejsca i papieżem.
Teolog dodał, że katolicy często nie mogą przyjmować „Wieczerzy Pańskiej” – nawet w zborach, do których należą ich małżonkowie. Profesor Menke zwrócił także uwagę na zamieszanie, jakie praktyka interkomunii może wprowadzić w umysły dzieci z mieszanych małżeństw, a także ogółu wiernych.
W lutym 2018 roku niemiecki Episkopat ogłosił dokument otwierający drzwi do Komunii świętej dla protestantów z katolickim małżonkiem. Mogliby oni przyjmować Eucharystię pod warunkiem rozmowy z duszpasterzem i podzielania wiary w Rzeczywistą Obecność.
To liberalne stanowisko poparło około trzech czwartych niemieckich biskupów (niektóre źródła mówią o dwóch trzecich). Z kolei siedmiu członków niemieckiego Episkopatu wysłało do Watykanu list krytykujący te wskazania.
Ponadto na początku maja niemieccy biskupi udali się do Watykanu w celu omówienia tego problemu z papieżem. Ten nie rozstrzygnął go ostatecznie. Wezwał natomiast biskupów niemieckich do wypracowania – w miarę możliwości – jednomyślnego stanowiska.
Źródło: onepeterfive.com
mjend