12 kwietnia 2013

Zdaniem watykanistów reforma Kurii Rzymskiej rozpoczęła się w momencie przyjęcia przez kard. Jorge Mario Bergoglio imienia Franciszek i podjęcia decyzji o niezamieszkaniu w papieskim apartamencie na trzecim piętrze Pałacu Apostolskiego. Papież Franciszek w dalszym ciągu pozostaje w Domu św. Marty.


Włoscy publicyści twierdzą, że nieopuszczenie do tej pory Domu św. Marty w praktyce pozwala nowemu papieżowi unikać fizycznej presji kurialistów. Uważają, że gdyby papież był na miejscu, jego życie zostałoby odwrócone do góry nogami, a zdolność zarządzania skutecznie zduszona. Ojciec św., podobnie jak jego poprzednicy, zasypany by został licznymi dokumentami, wymagającymi aprobaty, zbadania itp.

Wesprzyj nas już teraz!


Zmiany widoczne są także w sposobie nominacji duchownych. Na przykładzie wyznaczenia następcy biskupa Buenos Aires i nowego arcybiskupa Wilna odnosi się wrażenie, że papież Franciszek nie konsultował nowych kandydatur z lokalnym duchowieństwem. 5 kwietnia na miejsce odchodzącego na emeryturę kardynała Audrysa Backisa papież powołał młodego biskupa Gintarasa Grusasa, który od 2010 roku był ordynariuszem wojskowym na Litwie i protegowanym kardynała.


Watykaniści zwracają więc uwagę, by bacznie obserwować kolejne nominacje biskupie i kardynalskie. Powstaje pytanie, czy Ojciec św. nie będzie dążył do zwiększenia liczby nowych hierarchów ponad górną granicę 120 kardynałów-elektorów określonych pięćdziesiąt lat temu? Czy też nie pojawi się ich więcej w Kościołach lokalnych kosztem kurii? Czy wreszcie Włosi zachowają 9 diecezji kardynalskich i utrzymają uprzywilejowaną pozycję, jeśli chodzi o wybór nowego papieża?


Publicystów interesuje to, czy Papież Franciszek, który posiada także tytuł prymasa Włoch, zarezerwuje dla siebie władzę mianowania przewodniczącego oraz sekretarza Konferencji Episkopatu. Włoski episkopat w rzeczywistości jest jedynym na świecie, w którym oba te stanowiska obsadzane są przez papieża, a nie w wyniku głosowaniu biskupów.


Kolejna zmiana może dotyczyć Kongregacji Nauki Wiary. Joseph Ratzinger, najpierw jako kardynał, a następnie jako papież, miał ogromny wpływ na Kongregację. Negatywnie oceniał około dwudziestu dzieł teologicznych, wiele napisanych przez jezuitów, w szczególności przez Anthony’ego de Mello (1998 r.), Jacquesa Dupuis (w 2001 r.), Rogera Haighta (2004 r.) i Jona Sobrino (2006 r.). Przyjął także wytyczne, które określają, jak należy postępować względem księży pedofilii. Rygorystyczne normy, ustalone już w 2001 r., zostały potwierdzone w roku 2010.


A co zrobi papież Franciszek? W niezwykłym oświadczeniu wydanym w dniu 5 kwietnia, po pierwszym posiedzeniu papieża z prefektem abp Gerhardem Ludwigiem Müllerem, Kongregacja Nauki Wiary już nie potwierdziła, że zdecydowane wytyczne kard. Ratzingera dot. postępowania wobec duchownych, którzy dopuścili się wykorzystywania seksualnego,będą  rygorystycznie stosowane. Czy Kongregacja będzie nadal działać jak scentralizowany trybunał kościelny, czy też zadanie to wróci do lokalnych biskupów? Czy nadal będzie reagować w obronie rodziny, życia, w związku z pojawieniem się nowych zagrożeń, czy też zadowoli się dokumentami opublikowanymi w przeszłości? Czy będzie faktycznie piętnować błędy teologów?


Nowy papież może także zakwestionować zmiany wprowadzone przez Benedykta XVI w kwestii liturgii. Wiadomo, że papież Franciszek jest przeciwnikiem motu proprio „Summorum Pontificum”. Być może nie będzie chciał upowszechnienia mszy po łacinie i nie będzie opowiadał się za wiernym tłumaczeniem mszałów.

Włoscy dziennikarze zastanawiają się także nad tym, w jaki sposób nowy Ojciec św. podejdzie do wizytacji zbuntowanych zakonów żeńskich w Stanach Zjednoczonych. W szczególności interesuje ich, jaka będzie „misja” nowego sekretarza Kongregacji ds. Zgromadzeń Zakonnych, franciszkanina o.José Rodrígueza Carballo, powołanego w dniu 6 kwietnia na miejsce amerykańskiego redemptorysty ks. Josepha Williama Tobina, który odesłany został do USA w październiku ubiegłego roku. Później przejął arcybiskupstwo w Indianapolis.


Watykaniści zastanawiają się także nad tym, czy rozmowy z Bractwem Świętego Piusa X będą kontynuowane. Czy szczegółowy plan reformy Kurii Rzymskiej zostanie przedstawiony jeszcze przed wakacjami, czy nieco później, i jaki będzie jej kształt? Czy zostanie zmniejszona liczba kurialistów? W jaki sposób zostaną zrestrukturyzowane agencje finansowe, w tym bank watykański? Czy ograniczeniu ulegnie liczba beatyfikacji i kanonizacji i czy np. postępowanie kanonizacyjne ks. Oscara Arnulfo Romero – zablokowane przez Kongregację Nauki Wiary, kierowanej jeszcze przez Ratzingera – będzie odblokowane?



Źródło: chiesa,espresso.republica.it, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram