5 października 2016

Większość sejmowa za wolną niedzielą. Parlament zajmie się obywatelskim projektem

Choć obywatelski projekt dotyczący ograniczenia handlu w niedziele wzbudził w Sejmie sporo kontrowersji, większość posłów zapewne zagłosuje w czwartek za skierowaniem go do dalszych prac.

 

Niektórzy podnoszą, że ograniczenie handlu w niedzielę to zamach na ich wolność. My im odpowiadamy: wolność jednego człowieka nie może być realizowana kosztem zniewolenia drugiej osoby. Wolność do spędzania niedzieli na spacerowaniu po galeriach handlowych nie może być realizowana kosztem pracowników handlu i ich rodzin do świętowania niedzieli – mówił w Sejmie przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Alfred Bujara. Jak dodał, wolność też ma swoje granice, „po ich przekroczeniu jest już tylko zniewolenie, wyzysk i ludzka krzywda”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Bujara wskazał, że w Polsce wolność gospodarczą postawiono ponad wszystkie inne wolności i ich kosztem. Dlatego celem autorów proponowanych zmian nie jest zakaz handlu w niedziele, ale jego ograniczenie do niezbędnego minimum. Przyjęcie uchwały ma „ucywilizować handel w tym dniu na wzór wielu krajów Europy Zachodniej, przy poszanowaniu praw i interesów pracowników, przedsiębiorców i konsumentów”.

 

Podczas debaty w Sejmie za dalszymi pracami nad projektem opowiedział się klub PiS. – Z zadowoleniem przyjmujemy inicjatywę obywatelską, która ma za zadanie – przytaczając w tym miejscu hasło jednej z akcji prowadzonej przez Solidarność – przywrócić niedzielę rodzinom – mówił Jan Mosiński (PiS). Z kolei PO oceniła, że przyjęcie ustawy w zaproponowanym kształcie przyniosłaby same negatywne skutki – dla pracowników, dostawców i klientów. Maria Małgorzata Janyska (PO) podkreśliła, że „w projekcie jest chaos”, a „cel ustawy jest niejasny i jest oparty na niczym”.

 

Przedstawiciele Kukiz’15 wskazywali natomiast, że to Polacy powinni zdecydować o wolnej niedzieli w ogólnokrajowym referendum, najlepiej po uprzednim obniżeniu progu frekwencyjnego wymaganego do obligatoryjności wyników referendów. Jarosław Porwich (Kukiz’15) przekonywał też, że projekt gwarantuje odzyskanie wolnych niedziel pracownikom sklepów wielkopowierzchniowych i argumentował, że na ograniczeniu handlu w niedziele skorzysta turystyka, rekreacja, kultura, sportem.

 

Głosowanie przeciw projektowi zapowiedziała Nowoczesna. Michał Stasiński (.N) uznał, że podstawą polskiego sukcesu gospodarczego jest wolność gospodarcza, która od 1989 roku nie jest rozwijana, ale ograniczana. Zaś „kolejne ograniczenia, jakie chcecie wprowadzić, będą końcem sukcesu gospodarczego”. Zdaniem PSL należy ograniczyć handel w niedziele po godz. 12, wzmocnić sprzedaż bezpośrednią od rolników.

 

Zgodnie z projektem zakaz handlu w niedziele miałby dotyczyć większości placówek handlowych. Wyjątkiem miałyby być dwie kolejne niedziele poprzedzające Święta Bożego Narodzenia oraz ostatnia niedziela przed Świętami Wielkanocnymi, ostatnia niedziela stycznia, czerwca, sierpnia oraz pierwsza niedziela lipca. Ograniczenia nie dotyczyłyby m.in.: sklepów, gdzie handel prowadzi wyłącznie przedsiębiorca prowadzący indywidualną działalność gospodarczą, stacji benzynowych, aptek oraz sklepików z pamiątkami i dewocjonaliami.

 


Źródło: rp.pl

MA





Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 675 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram