29 sierpnia 2019

Wielka Brytania: ekologiści chcą zablokować lotnisko Heathrow w Londynie w imię obrony klimatu

(fot. Mike McBey/Flickr)

Aktywiści z ekoterrorystycznej grupy „Heathrow Pause” zamierzają latać dronami wokół lotniska Heathrow w Londynie. Wiedzą, że będą aresztowani, ale chcą zwrócić uwagę na problem zanieczyszczania środowiska przez samoloty.

 

„Heathrow Pause” to grupa związana z inną radykalnie ekologiczną brytyjską grupą, „Extinction Rebellion”. Jej działacze zapowiedzieli, że począwszy od piątku 13 września będą kierować wokół londyńskiego lotniska Heathrow niewielkimi dronami.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W akcję ma być zaangażowanych od 50 do 100 osób, z których każda będzie sterować jednym dronem. Działacze mają nadzieję, że uda im się kontynuować akcję przez kilka dni, a może dłużej.

 

„Od 13 września będziemy wykorzystywać lukę w protokołach zdrowia i bezpieczeństwa lotniska Heathrow i latać zabawkowymi dronami w strefie ograniczonej” – ogłosiła grupa. „Jak rozumiemy, osoby odpowiedzialne za lotnisko odpowiedzą uziemiając wszystkie loty. Drony nie będą latać na ścieżkach lotniczych więc nie będzie ryzyka wyrządzenia komukolwiek krzywdy” – podano dalej.

 

„Wiemy, że zostaniemy aresztowani. Wiemy, że musimy zmierzyć się ze znaczącymi karami więzienia za nasze działania. Mamy życia, mamy rodziny, nie chcemy iść do więzienia. Jesteśmy jednak zdeterminowani. Robimy to w obronie życia. Robimy to, bo nasze sumienia nie pozostawia nam innego wyboru, jak działać” – dodano.

 

Aktywiści zapowiedzieli, że drony będą latać nisko, ale w obrębie pięciokilometrowej strefy ograniczonego dostępu okalającej lotnisko.

 

Służby nie są jednak przekonane, że wszystko odbędzie się bez stwarzania zagrożenia.

Każdy dron latający na ścieżce samolotu ma potencjał spowodowania poważnej szkody i zagraża tym na pokładzie – powiedziała rzecznik londyńskiej policji. – Każdy schwytany na nielegalnym użyciu drona w pobliżu lotniska może spodziewać się wyciągnięcia wobec niego prawnych konsekwencji – dodała.

 

Grupa „Heathrow Pause” ogłosiła, że jej przedstawiciele spotkają się z policją i władzami lotniska, by przedyskutować planowane działania. W roku 2018 wskutek zakłócania pracy lotnisk przez drony musiano na lotniskach Heathrow i Gatwick wstrzymywać i odwoływać liczne loty, z powodu czego szkodę odniosło blisko 140 tysięcy pasażerów.

 

W wielu zachodnich krajach coraz częstsza jest krytyka przelotów samolotowych z powodu dużej ilości zużywanego przez nie paliwa. We Francji bilety lotnicze obłożone są niewielkim podatkiem; w Niemczech radykalna partia Zielonych zapowiada po dojściu do władzy wprowadzenie analogicznych rozwiązań.

 

Źródła: theguardian.com, pch24.pl

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 125 864 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram