Podczas wizyty w Wenezueli prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan zadeklarował pomoc finansową w budowie nowego meczetu. Prośbę o takie wsparcie skierowały do tureckiego lidera władze Wenezueli, której gospodarka pod rządami lewicowego Nicolasa Maduro wpadła w głęboką zapaść.
Decyzje podejmowane najpierw przez prezydenta Hugo Chaveza i jego następcę Nicolasa Maduro rozregulowały całkowicie rynek i zepchnęły kraj w katastrofalne położenie. Tegoroczna inflacja może sięgnąć miliona procent, dzienny wzrost cen to kilka procent. Kraj znany z wielkich zasobów ropy naftowej stał się liderem ubóstwa na niezbyt bogatym kontynencie.
Wesprzyj nas już teraz!
Tymczasem w czasie rozmów polityków obydwu krajów uzgodniono – jako formę pomocy – wsparcie finansowe dla budowy nowego obiektu dla muzułmanów w Wenezueli. Jak poinformowali podczas konferencji prasowej liderzy Turcji i Wenezueli, z Ankary popłyną pieniądze na budowę meczetu w stołecznym Caracas. Obecnie rozpoczęto poszukiwania odpowiedniego gruntu w stolicy, na którym będzie można wznieść nowy budynek. Erdoğan zapowiedział, że budowa będzie mogła się zacząć zaraz po ustaleniu lokalizacji meczetu przez władze miasta.
Społeczność muzułmańska w Wenezueli jest szacowana na ok. 100 tys. osób, z tej liczby ok. 15 tys. żyje w dwumilionowym Caracas. W mieście już działa drugi pod względem wielkości meczet w Ameryce Łacińskiej – meczet szejka Ibrahima Al–Ibrahima. Wenezuelscy muzułmanie to głównie Arabowie pochodzący z Syrii, Libanu i Palestyny, często posługujący się językiem tureckim. Dużymi skupiskami wyznawców islamu, w których mają oni swoje centra i świątynie, są ponadto inne większe miasta Wenezueli – Maracaibo, Valencia, Bolivar, Punto Fijo i Vargas oraz wyspa Margarita, położona na Morzu Karaibskim.
Muzułmanie w Wenezueli są społecznością dość dobrze zorganizowaną, a przez to wpływową. Organizowali m.in. demonstracje przeciw rozpowszechnianiu filmu „Mahomet” w Ameryce Łacińskiej oraz pod ambasadą Izraela przeciw wojnie w Libanie.
Pomoc finansowa Turcji w budowie meczetu w Caracas jest jedną z form „eksportu” islamu, a poprzez islam także wpływów tureckich w środowiskach muzułmanów na świecie. W tym roku głośno też było o przeznaczeniu przez władze Kazachstanu 4,5 mln dolarów na odbudowę meczetu sułtana al-Zahira Baybarsa al-Bunduqdariego w Kairze.
Jan Bereza
Źródła: Fergana, Mili Firka, Islam Today, Insomi, Ru.knowledgr.com, Vatanym