28 czerwca 2020

Rafał Trzaskowski jak Kwaśniewski. Chce wybierać przyszłość oraz „otwierać” Polskę

(Rafał Trzaskowski, fot. Aleksandra Szmigiel/Reuters)

Zgodnie z przewidywaniami Rafał Trzaskowski zajął drugie miejsce w tegorocznym wyścigu wyborczym. Jego poparcie na poziomie 30,4 proc., daje mu realne szanse na zwycięstwo. Tuż po ogłoszeniu wyników I tury zapewnił, że jeśli zostanie prezydentem, programy socjalne rządu PiS zostaną utrzymane. – Wiedzcie jedno, że można mieć to wszystko i można mieć jeszcze więcej – można mieć wspólnotę – powiedział.

 

Kandydat Koalicji Obywatelskiej podziękował swoim wyborcom i zapowiedział, że zamierza zwyciężyć w II turze. – Będę kandydatem zmiany. Ale również będę prezydentem wszystkich Polek i Polaków. Również tych, którzy dziś się ze mną nie zgadzają – powiedział Rafał Trzaskowski. Następnie podziękował swoim wyborcom i kontrkandydatom zaznaczając, że „z takimi wynikami można się iść bić o Polskę”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Trzaskowski w swoim przemówieniu podjął walkę o nowe głosy wyborców. Co ciekawe sięga również po elektorat, który wsparł Andrzeja Dudę i zazwyczaj głosuje na Prawo i Sprawiedliwość. – Chcę jedno powiedzieć. Widać po tym wyniku, że jest bardzo wiele Polek i Polaków, którzy inaczej niż my oceniają te ostatnie 5 lat. Którzy również pozytywnie oceniają niektóre reformy rządu PiS. I chcę jasno powiedzieć do tych wszystkich Polek i Polaków, pamiętajcie my w przeciwieństwie do rządzących wyciągamy wnioski z tego co się w Polsce dzieje. I dlatego chcę wam powiedzieć, że utrzymamy 500 plus, że nie podwyższymy wieku emerytalnego, że trzynasta emerytura jest bezpieczna – podkreślił prezydent Warszawy.

 

Popierany przez Koalicję Obywatelską Rafał Trzaskowski podkreślił, że druga tura „to nie będą wybory tylko między Dudą a Trzaskowskim”. – To będą wybory między Polską otwartą, a Polską, która szuka wroga i prezydentem, który cały czas próbuje dzielić. To będą wybory między tymi, którzy szanują prawa kobiet, a tymi, którzy tego nie robią. To będą wybory między tymi, którzy mówią, że coś wam dali, a tymi, którzy mówią, że wszystko w Polsce zawdzięczamy waszej ciężkiej pracy. Wybieramy między przyszłością, a przeszłością. O tym są właśnie te wybory – mówił.

 

Źródło: TVN24

WMa

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 160 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram