17 listopada 2015

Duchowość z Korei Północnej a Zachód

„Przeżyć. Droga dziewczyny z Korei Północnej do wolności” to poruszający dokument ukazujący dramatyczne losy ludzi wegetujących w totalitarnym reżimie rodziny Kimów. W książce, oprócz opisu cierpienia obywateli i absurdów totalitaryzmu, odnajdziemy bezcenne – bo tak rzadko spotykane – wątki dotyczące codzienności tego kraju. Co ciekawe, duchowość uciekinierki z kraju zarządzanego przez ateistyczny reżim mocno koresponduje z duchowością wielu osób urodzonych i żyjących w krajach „wolnego świata”.

 

Opisane przez autorkę zachowania i sytuacje, niewątpliwie zszokowałyby przeciętnego członka cywilizacji zachodniej, jednak dla mieszkańca Korei Północnej stanowią ni mniej ni więcej warunek przetrwania. Dowiadujemy się więc między innymi o obowiązku dostarczania miejscowym władzom przez obywateli „odpowiedniej normy” ludzkich oraz zwierzęcych odchodów i narzucaniu na obywateli „dziennego limitu” ich produkcji – takie są bowiem konsekwencje deficytu nawozów sztucznych w rolnictwie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Bardzo interesujące wydają się także spostrzeżenia młodej Koreanki na temat obyczajowości w jej nieszczęsnej ojczyźnie. Okazuje się, że w państwie Kimów istnieją niezwykle konserwatywne poglądy na temat relacji damsko-męskich, a randki mają o wiele bardziej „niewinny charakter” niż na Zachodzie – chociaż zarówno w Europie czy Stanach Zjednoczonych jak i w Korei Północnej relacje damsko-męskie nie mają wiele wspólnego z chrześcijaństwem. Co jednak ciekawe, przeciętny młody mieszkaniec Korei jest dużo mniej świadomy seksualnie niż jego równolatek w Europie czy Ameryce Północnej. Ludzie odizolowani są od filmów i książek Zachodu nie znają też pojęcia romantyzmu (na co autorka narzeka), a zakochani muszą domyślać się co czuje ukochany na podstawie wyrazu oczu albo tonu głosu.      

 

Park prezentuje także ciekawe obserwacje dotyczące znaczenia wolnego rynku dla świadomości i tożsamości człowieka. Opisuje jak najmniejsza forma wolnego handlu rozwija w ludziach zdolność samodzielnego myślenia, przekonania o wpływie na własne życie i wreszcie pragnienie bycia wolnym, ubolewając oczywiście nad systemem ekonomicznym państwa rządzonego przez Kimów.

 

Książka Yeonmi Park w bardzo obrazowy sposób pokazuje też ślepotę człowieka zindoktrynowanego, który na skutek działającej propagandy zostaje pozbawiony własnej tożsamości. Wskazuje na konsekwencje działania ustroju, w którym władze chcą panować nad ludzkimi emocjami, zmieniają ludzi w niewolników państwa, niszcząc ich indywidualność i zdolność do reagowania na sytuacje w oparciu o doświadczenie.  Sama Yeonmi przedostając się najpierw do Chin, a potem do Korei Południowej wciąż czuje się jedynie jednostką, której istnienie niewiele znaczy. Będąc trybikiem w wielkiej machinie komunistycznej propagandy, a w końcu okrutnym świecie handlu żywym towarem sama wskazuje, że pojęcia takie jak empatia czy wartość życia są jej zupełnie obce. Ciekawa jest także jednak duchowość prezentowana przez autorkę – do złudzenia przypomina bowiem modne w zlaicyzowanym społeczeństwie zachodu bluźniercze trendy – Park wychowana na ateistkę mającą czcić tylko północnokoreańskich dyktatorów zrównuje Pana Jezusa z Buddą i innymi bytami duchowymi, które – jak sądzi – mogą być wzywane przez ludzi w chwilach rozpaczy i są sobie równe. Wypisz wymaluj – brednie dzisiejszych „uduchowionych ateistów” z Zachodu.

W swych wspomnieniach Park, którą życie okaleczyło wieloma traumatycznymi doświadczeniami, przyznaje że w swojej walce o przetrwanie niejako zatraciła człowieczeństwo. Bo jak inaczej można nazwać pomaganie w handlu kobietami, kiedy samą wcześniej zostało się sprzedaną? Jak można nazwać pracę w seksbiznesie? Jak wreszcie zrozumieć sprzedanie własnej matki chińskiemu wieśniakowi? Oby czytelnicy jej książki zastanowili się, czy rugowane na Zachodzie wartości chrześcijańskie, nie doprowadzą ludzi Europy do takiego samego stanu ducha, do jakiego doprowadzają swych obywateli rządzący Koreą Północną.  

Monika Klarowska

Maryanne Vollers, Yeonmi Park. Przeżyć. Droga dziewczyny z Korei Północnej do wolności, Wydawnictwo: Czarna Owca, 2015.  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie