Sąd Najwyższy na Filipinach ostatecznie odrzucił petycję dotyczącą legalizacji związków osób tej samej płci. Decyzja urzędu ma charakter ostateczny i kończy debatę dotyczącą wprowadzenia nowego prawa poprzez drogę legislacyjną.
Petycja o uznanie związków partnerskich na Filipinach wpłynęła w 2015 z inicjatywy prawnika i radiowca Jesusa Nicardo M. Falcisa III, przedstawiciela organizacji Chrześcijański Kościół LGBT. Sąd odrzucił petycję w sierpniu 2019, a 6 stycznia 2020 wydał w tej sprawie ostateczne oświadczenie.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem Sądu Najwyższego, nie ma prawnych podstaw do uznania związków osób tej samej płci za legalne na Filipinach. Tamtejszy kodeks bowiem określa małżeństwo jako „permanentny związek kobiety i mężczyzny”. Decyzja sądu ma charakter ostateczny i zamyka drzwi dla każdej kolejnej inicjatywy pragnącej zmiany prawa na podobnej zasadzie. Podkreślono, że „nie zostały przedstawione żadne istotne argumenty by upoważnić uchylenie kwestionowanej decyzji”.
W rozmowie z CNN, Falcis ujawnił, że zdecydował się na podjęcie drogi sporu sądowego, gdyż taka taktyka okazała się skuteczna w wielu krajach, m.in. w Stanach Zjednoczonych. W swoim orzeczeniu Sąd Najwyższy przyznał, że w przeszłości dochodziło do „prześladowań osób LGBT+”, a filipińska konstytucja wprost nie zabrania „małżeństw osób tej samej płci”. Jednak podważanie definicji rodziny musi spotkać się z jednoznacznym sprzeciwem.
Źródło: catholicnewsagency.com
PR