Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zaproponował, aby do polskiej Konstytucji wpisać członkostwo w Unii Europejskiej. Zdaniem szefa Ludowców, obecny rząd dąży do wyjścia Polski z UE, czemu miałby zapobiec stosowny wpis do Konstytucji.
W zbliżających się eurowyborach, Polskie Stronnictwo Ludowe wystartuje w ramach Koalicji Europejskiej. Nowa propozycja wyborcza szefa PSL wpisuje się w podtrzymywaną od pewnego czasu narracją o planach rządu prowadzących do wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że jego partia wkrótce złoży projekt ustawy wpisujący w Konstytucji członkostwo w Unii Europejskiej. Ludowcy chcą również zbierać podpisy poparcia pod tą inicjatywą.
Wesprzyj nas już teraz!
Polityk PSL jest zdania, że rządzące w Polsce Prawo i Sprawiedliwość chce pójść drogą Wielkiej Brytanii i wyprowadzić nasz kraj ze Wspólnoty. Podczas konwencji wyborczej powiedział, że inicjatywa zaproponowana przez PSL będzie testem sprawdzającym prawdziwe intencje PiS.
– Powiemy wam „sprawdzam”. Rządzący mówią, że ich wiarygodność to najlepsza marka. To sprawdzimy waszą prawdomówność. Czy naprawdę chcecie trwałego dobrobytu dla Polski i bezpieczeństwa dla polskich rodzin? Zgłosimy projekt w najbliższym tygodniu i będziemy zbierać pod nim podpisy. To będzie dla was test waszej wiarygodności, prawdomówności i waszych intencji. Złożymy poprawkę o zmianę w Konstytucji i wpisanie członkostwa w UE do polskiej Konstytucji. Ci, którzy nie poprą tej poprawki, nie podpiszą się pod nią, będą chcieli wyprowadzenia Polski z UE tuż po wyborach 26 maja – mówił przewodniczący PSL.
Podczas konwencji wyborczej, lider Ludowców zapewniał również, że w kampanii będzie domagał się szacunku zarówno dla Polski jak i Unii Europejskiej. Kosiniak-Kamysz w swoim wystąpieniu zapowiedział również projekt ustawy skracającej dzień pracy z ośmiu do siedmiu godzin dziennie.
– 40-godzinny czas pracy został wprowadzony w Polsce dokładnie 100 lat temu. W 1919 roku. Zrobili to posłowie PSL Piast i PSL Wyzwolenie. Doprowadzili do tego, że zostało unormowane w sposób ustawy, rozwiązań legislacyjnych stosunek pracy, ale też czas pracy. Dzisiaj, po 100 latach, trzeba jasno i wyraźnie powiedzieć, tak jak powiedziało wiele krajów europejskich. To za dużo. Polacy są jednym za najbardziej ciężko pracujących narodów – tłumaczył.
Źródło: wprost.pl, wp.pl
WMa