Szef PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński, wyraził zadowolenie z kompromisu osiągniętego w Brukseli przez polskie i węgierskie władze. W jego ocenie udało się ochronić suwerenność i zyskać potężny zastrzyk gotówki dla budżetu.
– To, co udało się wynegocjować, w najwyższym możliwym stopniu zabezpiecza nasze interesy; udało się zdobyć wszystko, co tylko było teraz do zdobycia możliwe – stwierdził polityk w rozmowie z „Gazetą Polską” i Telewizją Republika.
Wesprzyj nas już teraz!
Według prezesa PiS z jednej strony udało się zabezpieczyć pozycję Polski wewnątrz Wspólnoty, z drugiej wzmocnić budżet potężnym zastrzykiem pieniędzy. Polityk odrzucił krytykę prezentowaną między innymi przez Solidarną Polskę. W jego ocenie „nawet gdyby ten mechanizm został wykreślony, cofnięty, to za kilka miesięcy mógłby zostać wprowadzony ponownie i wówczas nie mielibyśmy żadnej możliwości zablokowania go”.
– Przypominam, że wystarczyłaby do tego większość kwalifikowana, a ta by się znalazła – dodał.
Wicepremier Kaczyński przyznał, że w Unii nie wszystko idzie doskonale, ale zapewnił, że PiS radzi sobie o wiele lepiej, niż robiłaby to Koalicja Obywatelska.
– Jaka Unia jest, każdy widzi, ale nasza formacja jako jedyna jest w stanie w tych skrajnie trudnych i nieuczciwych warunkach bronić interesu Polski. Co by było, gdyby na naszym miejscu był rząd Koalicji Obywatelskiej? Zgodziliby się na wszystko. Bez tego rządu nie ma możliwości obrony naszej suwerenności, bo nikt inny nie użyje tych narzędzi, tej szabli, którą dostaliśmy – ocenił.
Źródło: Gazeta Polska
Pach