13 marca 2014

Przykazanie nowe

Daję wam przykazanie nowe, żebyście się wzajemnie miłowali, jako Ja was umiłowałem (J 13, 34).

Przykazanie miłości bliźniego wynika z prawa naturalnego, jest zatem stare jak świat; w jakim więc znaczeniu Jezus Chrystus nazywa je przykazaniem nowym? W tym znaczeniu, że On potwierdził je w sposób najszczególniejszy. Nie poprzestał na rozkazaniu, byśmy miłowali bliźnich jak siebie samych: On chce, byśmy miłowali ich tak, jak On nas umiłował; na krzyżu dał nam najwyższy przykład miłości bliźniego, jaki tylko mógł dać Bóg-Człowiek. Na koniec zaś chce, aby po tej wspólnej miłości poznawano Jego uczniów. […]

Oprócz łączności wspólnej ze wszystkimi ludźmi, między dziećmi Kościoła istnieje związek bardziej szczególny, ugruntowany na ich zjednoczeniu z Jezusem Chrystusem i zatwierdzony Jego Krwią. Słusznie więc Pan nazywa nowym przykazanie, które daje Swoim uczniom, żądając, aby się kochali wzajemnie tak, jak On ich umiłował.

Wesprzyj nas już teraz!

A jak umiłował nas Jezus Chrystus? Umiłował nas do tego stopnia, że się stał ofiarą sprawiedliwości Bożej za nasze grzechy. Że oddał Swoje życie, aby nam zapewnić zbawienie – i to wtedy, kiedy wszyscy byliśmy przez grzech pierworodny Jego nieprzyjaciółmi – chociaż przewidział, że prawie wszyscy nadużyjemy Jego łask, że będziemy Go ciężko obrażać, zuchwale ufając w Jego dobroć. Prawie każdemu z nas sumienie to wyrzuca; a mimo to Jezus Chrystus nas kocha i gotów jest zawsze przypuścić nas do zasług Swojej Krwi Przenajświętszej i pojednać nas z Ojcem przez Swoje pośrednictwo.

Czy rozumiemy teraz, jak wielkie jest znaczenie tych słów: Miłujcie innych, jak Ja was umiłowałem!

Czy rozumiemy dobrze, jakie są w tym względzie nasze obowiązki? Powinienem kochać moich bliźnich tak, jak Jezus Chrystus mnie umiłował: powinienem dzielić się z nimi dobrami nie tylko doczesnymi, ale i duchowymi; powinienem się za nich modlić, jak za siebie samego; starać się o ich zbawienie jak o swoje własne; dopomagać im w tym przez modlitwy, dobre uczynki, słowa i przykłady. Powinienem być gotów poświęcić wszystko i siebie oddać za zbawienie duszy bliźniego. Powinienem wszystko przebaczyć, wszystko zapomnieć, wszystko od innych wycierpieć, tak jak Chrystus wycierpiał ode mnie tak wiele, a przebaczył mi.

O Boże mój! Jaka miłość panowałaby między chrześcijanami, gdyby to przykazanie było zachowane! Jakiej wszyscy dostąpiliby świętości! Niepodobna, by chrześcijanie, miłujący się wzajemnie w ten sposób, nie dążyli, każdy według swego stanu, do najwyższej doskonałości, pobudzając jedni drugich własnym przykładem. Wszelkie bezprawia, zgorszenia, nieprzyjaźnie, słowem, wszystkie grzechy, ustałyby wśród chrześcijan.

O. Nicolas Grou SI, Przewodnik życia duchowego, Wydawnictwo AA, 2002.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram