4 lipca 2017

Kościół w Niemczech zapewnia: Nie będziemy błogosławić homomałżeństw

(Fot. Martin Rulsch, Wikimedia Commons, CC-by-sa 4.0 [CC BY-SA 3.0 de (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/de/deed.en))

Kościół katolicki w Niemczech całkowicie wyklucza jakąkolwiek formę błogosławienia jednopłciowych pseudomałżeństw. Biskupi nie pójdą śladem wspólnot ewangelickich – deklaruje arcybiskup Berlina, Heiner Koch.


Zgoda 75 deputowanych Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej na gejowskie „małżeństwa” wzbudza w arcybiskupie Berlina Heinerze Kochu poważne wątpliwości. Jak powiedział hierarcha w rozmowie z „Passauer Neuen Presse”, politykom tym chodziło wprawdzie o uznanie różnych form wspólnego życia, muszą oni wiedzieć, że jest to absolutnie nie do pogodzenia ze chrześcijańskim obrazem świata.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak podkreślił Koch, w episkopacie Niemiec odpowiadający za kwestie małżeństwa i rodziny, decyzja chadecji o poparciu lewicowej inicjatywy może mieć też pewne reperkusje polityczne. Arcybiskup otrzymał według swoich własnych słów całe stosy listów od ludzi, którzy ubolewali nad zdradą zasad przez CDU i przekonywali go, że jedyną partią w Niemczech reprezentującą jeszcze wartości chrześcijańskie jest Alternatywa dla Niemiec, zażarcie krytykowana przez episkopat za jej stanowisko w sprawie uchodźców.

 

Hierarcha zapewnił zarazem, że decyzja Bundestagu nie wpłynie w żaden sposób na funkcjonowanie Kościoła. Pytany, czy episkopat nie rozważa wzorem wspólnot ewangelickich wprowadzenia w jakiejś formie błogosławienia „małżeństw” homoseksualnych, odparł, że to wykluczone. – Nie zrobimy niczego, co mogłoby sprawiać wrażenie, że związki homoseksualne są równe małżeństwu. Z tego powodu błogosławieństwo nie wchodzi w grę. Dla nas małżeństwo jest sakramentem odpowiadającym porządkowi stworzenia – stwierdził.

 

Berliński arcybiskup zarazem, odcinając się od zarzutów o homofobię, podkreślił, że również w związkach jednopłciowych mogą być praktykowane „wartości chrześcijańskie i konserwatywne”, a także „wierność i odpowiedzialność”. To jednak nie oznacza jego zdaniem, by związki te trzeba było zrównywać z małżeństwami.

 

 

 

 

Pach

Źródło: katholisch.de

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram