31 marca 2016

Przestępca, nie człowiek honoru! Sąd Najwyższy odrzucił kasację obrońcy gen. Czesława Kiszczaka

Prawomocny wyrok skazujący gen. Czesława Kiszczaka na karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu za wprowadzenie stanu wojennego, pozostaje w mocy. Sąd Najwyższy uznał kasację obrońcy skazanego za bezzasadną.

 

Decyzja Sądu Najwyższego w sposób ostateczny potwierdza, że Czesław Kiszczak nie był w żaden sposób człowiekiem honoru, ale zwykłym przestępcą, który jest odpowiedzialny za nielegalne wprowadzenie w Polsce stanu wojennego. To nie tylko prokurator IPN domagał się sprawiedliwości w tej sprawie, ale również wszystkie te osoby, których życie legło w gruzach po 13 grudnia 1981 roku. Wśród nich są zarówno rodziny tych, którzy ponieśli śmierć w czasie stanu wojennego, jak również osoby, które w wyniku przestępczych działań oskarżonego zostały wyrzucone z pracy, uczelni, bądź też były bezprawnie internowane – komentuje decyzję SN prok. Bogusław Czerwiński z Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak przypomniała Agnieszka Sopińska-Jaremczak, rzecznik prasowy IPN, 12 stycznia 2012 roku w procesie autorów stanu wojennego warszawski Sąd Okręgowy, uwzględniając wniosek IPN, wydał precedensowe orzeczenie. Wymierzył Kiszczakowi karę 2 lat w zawieszeniu za udział w grupie przestępczej o charakterze zbrojnym pod wodzą Wojciecha Jaruzelskiego.

 

„Sąd zgodził się z aktem oskarżenia prokuratora pionu śledczego IPN, że stan wojenny przygotowano i wprowadzono niezgodnie z ówczesną konstytucją, a dokonała tego grupa przestępcza o charakterze zbrojnym, złożona z ludzi na najwyższych stanowiskach. Związek ten tworzyli generałowie: Wojciech Jaruzelski, Czesław Kiszczak, Florian Siwicki oraz Tadeusz Tuczapski” – przypomniała rzecznik.

 

Jak dodała, Czesław Kiszczak odwołał się od tego orzeczenia, a sprawa była przez lata zawieszona ze względu na stan zdrowia skazanego. W końcu jednak przedkładane zwolnienia lekarskie – na wniosek prokuratora IPN Bogusława Czerwińskiego – zostały zweryfikowane i okazało się, że Czesław Kiszczak może uczestniczyć w rozprawie odwoławczej.

15 czerwca 2015 roku Sąd Apelacyjny rozpoznał apelacje obrońcy Kiszczaka, uznając ją za bezzasadną i utrzymał w mocy wyrok skazujący warszawskiego Sądu Okręgowego z 2012 roku. Aktualna decyzja Sądu Najwyższego, który odrzucił wniosek kasacyjny, ostatecznie zamyka sprawę.

 

Źródło: ipn.gov.pl

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram