2 listopada 2020

USA: Sekretarz Generalny ONZ upomniany za promocję aborcji

(REUTERS/Denis Balibouse/Forum)

Administrator Amerykańskiej Agencji ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAiD) John Barsa upomniał Sekretarza Generalnego ONZ w związku z promocją aborcji przez podległych mu ekspertów. Barsa wezwał szefa ONZ, by „skorygował kurs dla większego dobra Organizacji Narodów Zjednoczonych”.

 

„Nie możemy stać z boku i patrzeć, jak ONZ próbuje dyktować upolityczniony program, który poważnie zagraża godności osoby ludzkiej i prawom człowieka nienarodzonego, jednocześnie depcząc suwerenność krajów broniących życia” – pisze John Barsa w specjalnym liście. To drugie pismo, które urzędnik wysłał do Sekretarza Generalnego ONZ Antonio Guterresa, skarżąc się na aktywizm ONZ promującej aborcję podczas epidemii COVID-19. Pierwszy wysłał w maju. Według Barsa, Sekretarz Generalny ONZ zapewniał w czerwcu, że Organizacja „nie promuje, a tym bardziej nie narzuca nikomu aborcji, ani nie ma takiego zamiaru”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

22 maja br. grupa urzędników i ekspertów ONZ ds. praw człowieka wystosowała list do rządu Stanów Zjednoczonych, w którym krytykowano stany nieuznające aborcji za niezbędną „procedurę” podczas pandemii COVID-19. Atak skierowany był we włodarzy Alabamy, Arkansas, Iowa, Luizjany, Oklahomy, Ohio, Tennessee i Teksasu. Barsa uznał to za „zniewagę względem suwerenności narodowej, ponieważ krytykuje się prawa i politykę Stanów Zjednoczonych, jednocześnie pochwalając orzeczenia sądowe aktywistów, które rozszerzają dostęp do aborcji”. Szef USAiD wyjaśnił Antonio Guttersowi, że list od ekspertów ONZ „całkowicie zaprzecza temu, który otrzymał od niego”. Zwrócił uwagę na fakt, że eksperci ONZ zamiennie używali aborcji oraz terminu „zdrowie seksualne i reprodukcyjne”. „Podstawowym problemem jest to, że pomimo twierdzeń przeciwnych, w tym Pańskich, termin „zdrowie seksualne i reprodukcyjne” i jego pochodne stały się skrótem dla aborcji w ONZ i na innych forach wielostronnych” – zaznaczył Barsa. Opisał ekspertów jako przekazujących „wyraźny sygnał”, że uważają aborcję za prawo międzynarodowe i że „postrzegają ingerowanie w krajowe decyzje państw członkowskich w tej sprawie jako część swojej roli”.

 

Według szefa USAiD, ONZ poprzez działania urzędników „ustanawia rażący precedens anty-suwerennego, proaborcyjnego aktywizmu”, gdy tymczasem podstawową zasadą Karty Narodów Zjednoczonych jest nieingerencja systemu ONZ w sprawy, które są zasadniczo kwestiami wewnętrznymi. A takową  jest aborcja. Sam Sekretarz Generalny potwierdził to w liście do Barsy z 1 czerwca. „Dziękuję za potwierdzenie swojego zaangażowania w tę zasadę. Jednak eksperci systemu ONZ wyraźnie odmawiają przestrzegania Karty” – odpisał Barsa. Szef USAiD napiętnował zwłaszcza Globalny Plan Pomocy Humanitarnej ONZ (GHRP), który wciąż jest „narzędziem służącym do realizacji nagannego moralnie programu proaborcyjnego”, ale także agencje ONZ i inne organy pomocnicze, które promują aborcję „pod płaszczykiem” „praw seksualnych i reprodukcyjnych”. Ingerują one bezpodstawnie w krajowe procesy decyzyjne państw członkowskich.

 

Amerykański urzędnik przypomniał, że nie ma międzynarodowego „prawa człowieka do aborcji.” Barsa dodał, że Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka rażąco narusza mandat, agresywnie promując program polityczny, obejmujący właśnie aborcję. Artykuł 2 Karty Narodów Zjednoczonych ustanawia zasadę, zgodnie z którą „Żadne z postanowień niniejszej Karty nie upoważnia Narodów Zjednoczonych do wtrącania się w sprawy, które zasadniczo należą do wewnętrznej kompetencji jakiego bądź państwa”. Pracujący w ONZ urzędnicy wyraźnie odmawiają respektowania Karty, o czym świadczy proaborcyjny list „ekspertów” i ciągłe rozprzestrzenianie się retoryki proaborcyjnej na forach Organizacji Narodów Zjednoczonych. „Panie Sekretarzu Generalny, wzywam Pana do podjęcia korekty kursu dla większego dobra Organizacji Narodów Zjednoczonych – takiej, która przywróci ONZ szacunek dla zasady zapisanej w art. 2 ust. 7 jej Karty – i z zadowoleniem przyjmuję możliwość omówienia tej sprawy z Panem. Na koniec powtarzam, że Stany Zjednoczone są nadal gotowe i chętne do współpracy w walce z pandemią COVID-19” – podkreślał John Barsa.

 

 

Źródło: c-fam.org, usaid.gov

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 393 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram