13 czerwca 2016

„Europa i Polska w obliczu wyzwań islamu”. Konferencja Kongresu Kobiet Konserwatywnych

(Źródło: kkk.info.pl)

W sobotę 11 czerwca w Poznaniu miała miejsce niecodzienna konferencja pt. „Europa i Polska w obliczu wyzwań islamu”. Konferencję zorganizował Kongres Kobiet Konserwatywnych. „Wspieranie postaw prorodzinnych i patriotycznych oraz wychowanie w duchu tradycji, szacunku dla historii, religii i kultury ojczystej” to cele, jakie na swojej stronie internetowej deklarują organizatorki konferencji. Jej temat jest niewątpliwie nośny i ważny, dlatego też przyciągnął do poznańskiej oddziału Polskiej Akademii Nauk tłumy słuchaczy.

 

Spotkanie rozpoczęto niezwykle miłym akcentem przyznania nagród „za obronę tożsamości chrześcijańskiej”. Otrzymali je: Rita Wilowska, Maria Zawadzka (przewodnicząca Poznańskiego Klubu Gazety Polskiej), x. prof. Paweł Bortkiewicz (dyrektor Centrum Etyki UAM), prof. Stanisław Mikołajczak (przewodniczący Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Lecha Kaczyńskiego) oraz Witold Tomczak (poseł na Sejm III i IV kadencji). Następnie poseł Tadeusz Dziuba odczytał przesłanie od Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS wspomniał o destrukcji i laicyzacji społeczeństw europejskich, mówiąc: „Stoimy w obliczu wielkich zmian. To zaś zmusza nas do stawiania elementarnych pytań – dokąd zmierza Europa, czy mamy do czynienia z chwilowym kryzysem, czy też z poważnym zagrożeniem”. Okazało się to nader trafnym podsumowaniem całokształtu późniejszych rozważań.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Po części oficjalnej Lidia Banowska, jedna z założycielek Kongresu Kobiet Konserwatywnych, dokonała wprowadzenia do konferencji. Podkreśliła, że istnieją trzy główne problemy, będące tematem obrad: zmiany społeczno-kulturowe, różnice między chrześcijaństwem i islamem oraz postawy religijne i polityczne związane z migracją. Wyjaśniając, dlaczego Kongres Kobiet zajmuje się taką problematyką, podkreśliła centralną różnicę między omawianymi dwoma religiami, jaką jest postrzeganie kobiety. – Głębokie źródła tej różnicy leżą w odmiennej antropologii. Chrześcijaństwo uznaje niezbywalną godność osoby ludzkiej i ontyczną równość kobiety i mężczyzny. Takie pojęcia obce są islamowi. Tym samym społeczne skutki islamu najbardziej godzą w kobiety i uniemożliwiają wykształcenie takiej kultury rodziny, jaka charakteryzuje społeczności chrześcijańskie – powiedziała.

 

Pierwszy panel zatytułowany „Diagnoza zmian społeczno-kulturowych pod wpływem migracji islamskiej” moderowała dziennikarka Anita Gargas, która już we wprowadzeniu jasno stwierdziła: Będziemy zajmować się starciem cywilizacji, które ma miejsce na naszych oczach. Prelegentami byli prof. Michał Abdalla, ks. Przemysław Szewczyk oraz Adam Borowski. Prof. Abdalla opowiadał o wspomnieniach i doświadczeniach holokaustu chrześcijan w Syrii. Tak mocne i osobiste wprowadzenie w tematykę pozwoliło uzmysłowić sobie ogrom zagrożenia płynącego ze strony islamu. Podobnie pokreślił x. Szewczyk, mówiąc, że „Kościół syryjski to doświadczenie Kościoła cierpiącego”. Odwoływał się także do słynnego wystąpienia Benedykta XVI w Ratyzbonie, wskazując, że papież mówił między innymi o podstawach państwa prawa, co wpływa wszakże na kształt Europy. Chrześcijańskie przeżywanie religijności wpływa na kształt naszych instytucji, czego wielu zachodnich myślicieli nie dostrzega. W podsumowaniu ksiądz Szewczyk zalecił wszystkim trzymanie się Kościoła i Ewangelii, co wywołało gromkie brawa na sali.

 

Jako kolejny przemówił Adam Borowski, honorowy konsul czeczeńskiej republiki Iczkeria. Było to wystąpienie praktyka, świadka holokaustu narodu czeczeńskiego, który mimo tego jest przeciwnikiem przyjmowania uchodźców. Opisywał przemiany, jakie mają miejsce w Czeczenii, silny wpływ ISIS na młode pokolenie, a także zaznaczał konieczność rozsądnej pomocy, to znaczy mierzenia sił na zamiary. – Musimy wiedzieć, jakie mamy możliwości i zdolności, i jakie są tego konsekwencje. A możliwości nie mamy żadnych! – dodał podkreślając, że przez Polskę przewinęło się ok. 90 tysięcy czeczeńskich uchodźców, z których większość wyjechała na Zachód.

 

Drugi i trzeci panel zostały ze sobą połączone, ze względu na nieobecność niektórych prelegentów (w tym Miriam Shaded). Głównym tematem miały być granice „Granice kompromisu zachodniego chrześcijaństwa”, ale podstawowym wątkiem, wynikającym także z pierwszego panelu, okazało się fiasko polityki asymilacji. Najbardziej brawurowe było przemówienie Elżbiety Frondoni, Polki mieszkającej we Włoszech, która od wielu lat jest świadkiem przemian społecznych, jakie są efektem masowej migracji. Jej wystąpienie było wielokrotnie przerywane oklaskami. Frondoni mówiła między innymi o konieczności zachowania własnej tożsamości, podkreślała obyczajową grozę islamu oraz ich poniżające podejście do europejskich społeczeństw.

 

X. Paweł Bortkiewicz w swoim wystąpieniu zwracał przede wszystkim uwagę na aspekty religijne. Zaznaczył, że chrześcijaństwo oparte jest na rozumie i na prawdzie, zaś islam buduje na kłamstwie i oszustwie. – Powinniśmy wzmacniać swoją tożsamość polską i chrześcijańską. To nasz obowiązek. Europa, która stanie się islamska, przestanie być Europą – mówił. Bardzo ciekawe kwestie poruszył też dr Bartłomiej Grysa, arabista i znawca Koranu. Powołując się na konkretne cytaty, wypunktował podejście muzułmanów do cywilizacji zachodniej.

 

Po kolejnych panelach miały też miejsce sesje pytań do prelegentów. Ich zakres był bardzo szeroki, często przewijało się echo lęku przed konfliktem zbrojnym. Podkreślano po wielokroć różnice pomiędzy tymi dwoma sprzecznymi kulturami. Widać było, że tematyka konferencji wywołuje wiele emocji i warta jest dalszych rozważań.

 

Maria Gierszewska

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram