Tysiące Macedończyków wyszło na ulice stolicy aby zaprotestować przeciwko forsowanej przez polityków zmianie nazwy państwa.
Mityng pod hasłem „Bojkotuję zmiany w konstytucji” zgromadził tłumy Macedończyków, którzy nie chcą poddać się naciskom Grecji i nie godzą się na polityczne uzgodnienia władz państwa. Według relacji mediów na ulicach Skopje zgromadziło się od ponad tysiąca do nawet kilku tysięcy demonstrantów.
Wesprzyj nas już teraz!
Uzgodnioną na szczytach władzy zmianę nazwy państwa na Macedonia Północna oprotestowują niektóre partie reprezentowane w parlamencie i tysiące obywateli niezrzeszonych w organizacjach politycznych. Jak podkreślają media, protesty mają spokojny przebieg, ale niektórzy demonstranci trzymają w rękach plakaty z zdjęciem premiera Zorana Zaewa, umieszczonego za kratami.
Władze Macedonii zdecydowały się na ustępstwa i w czerwcu tego roku nad Jeziorem Prespańskim, na granicy grecko – macedońskiej, premierzy Zoran Zaew i Aleksis Tsipras, w obecności polityków UE i ONZ, podpisali porozumienie o zmianie nazwy w konstytucji na Republika Macedonii Północnej.
Zmianę w konstytucji miało zatwierdzić ogólnokrajowe referendum, ale niska frekwencja, do której nawoływała opozycja, uniemożliwiła przyjęcie zmiany tą drogą. Politycy macedońscy zdecydowali się więc na kontrowersyjny sposób zmiany – poprzez uchwałę parlamentu. Metoda ta wywołała protesty opozycji i opór społeczny, który eksplodował ostatnich dniach.
Według informacji prasowych, wśród protestujących na ulicach Skopje widoczni są członkowie opozycyjnych ruchów politycznych – Bractwa Chrześcijańskiego, Jednej Macedonii i Ogólnoświatowego Kongresu Macedońskiego a jednym z żądań demonstrantów jest dymisja premiera Zorana Zaewa.
Jan Bereza
Źródła: Krym Reali, Russkaja Wiesna, KP w Ukrainie, Bułgarska Nacjonalna Telewizja