Prokuratura Rejonowa w Gdańsku wszczęła śledztwa w sprawie bluźnierczego czynu dokonanego 8 marca przez lidera satanistycznego zespołu Behemoth Adama „Nergala” Darskiego. Zawiadomienie w tej sprawie złożyli posłowie PiS Anna Sobecka i Dominik Tarczyński oraz Instytut Ordo Iuris.
Podstawą do wszczęcia postępowania prokuratorskiego przeciwko muzykowi, który w przeszłości podarł Biblię oraz dokonał profanacji polskiego godła, stanowi artykuł 196. Kodeksu karnego o „obrażaniu uczuć religijnych innych osób”, który mówi: „Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
Wesprzyj nas już teraz!
Przypomnijmy: Adam „Nergal” Darski – lider zespołu „Behemoth” w niezwykle wulgarny sposób sprofanował Syna Bożego. Na nagraniu, które zamieścił w serwisie społecznościowym, „artysta” śpiewa dziecięcą piosenkę „Marcowy kwiatek” i wymachuje na lewo i prawo wulgarnym, pornograficznym rekwizytem, do którego przymocował pasyjkę Jezusa Chrystusa.
To bluźnierstwo satanisty oburzyło wielu internautów, w tym parlamentarzystów. Jako jeden z pierwszych zareagował poseł Dominik Tarczyński. „Pomogłem Decapitated wyjść z więzienia bo byli niewinni. Pomogę Nergalowi pójść do więzienia, bo jest żałosnym zerem, które łamie prawo. Nie chodzi o poglądy polityczne, wyznanie czy różne wrażliwości. Chodzi o przekroczoną granicę. Jutro składam zawiadomienie do prokuratury” – napisał na Twitterze poseł PiS.
W podobnym tonie wypowiedział się Joachim Brudziński – minister spraw wewnętrznych i administracji. „Zachowanie Nergala (niech przyklei gwiazdę Dawida albo wizerunek Mahometa jak taki kozak) jest takie, jakie całe te nasze żałosne lewackie elyty. Pluć na chrześcijańskie symbole mogą bezkarnie, bo sądy i ks. Boniecki z bp. Pieronkiem zawsze wezmą ich w obronę. Do czasu!” – napisał na Twitterze szef MSWiA.
„Niewątpliwie Adam Darski działał z winy umyślnej w zamiarze bezpośrednim. Chciał on bowiem poprzez swój pseudoartystyczny występ obrazić uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej. Zamieszczenie filmu w Internecie jest bowiem, bez wątpienia, działaniem o charakterze publicznym” – napisała z kolei w zawiadomieniu do prokuratury Anna Sobecka. Poseł zasugerowała śledczym, by rozważyli, czy „zachowanie Adama Darskiego nie wypełnia również znamion przestępstw opisanych w art. 256 kk i 257 kk. Takie ostentacyjne zachowanie sprawcy może bowiem zachęcać innych do równie agresywnych ataków na katolików i przedmioty ich kultu religijnego. Stanowi to swoistego rodzaju manifest nawołujący do takich zachowań”.
Źródło: rp.pl, PCh24.pl
TK