Prezydent Andrzej Duda zapowiedział w czwartek akcję „Polska szwalnia”. W jej ramach w ponad 200 szwalniach w Polsce ma być wytwarzanych ok. 30 mln maseczek miesięcznie.
Jak przekonywał na wideokonferencji prasowej prezydent Andrzej Duda projekt „Polska szwalnia” wychodzi naprzeciw palącej potrzebie zaopatrzenia polskich obywateli w maski pomagające w zabezpieczeniu przed koronawirusem. Maseczki będą szyte w ponad 200 szwalniach należących do siedmiu producenty odzieży. Duda zapowiedział, że maski będą w różnych odmianach i w przystępnych cenach, tak, by na ich zakup mogła pozwolić sobie każda przeciętna polska rodzina.
Wesprzyj nas już teraz!
Od czwartku obowiązuje w Polsce nakaz zakrywania ust i nosa poza domem. Wyłączone są spod niego tylko niektóre grupy, na przykład księża sprawujący liturgię. Nakaz budzi kontrowersje, bo w ocenie wielu epidemiologów maski mają bardzo ograniczoną skuteczność w walce z koronawirusem. Ich powszechnego noszenia nie zaleca nawet Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), podkreślając, że jeżeli już jakieś państwo wprowadza obowiązek ich noszenia, to musi to być jedynie element znacznie szerszej strategii walki z Covid-19.
Realizacja projektu Polska szwalnia jest możliwa dzięki dość prężnemu przemysłowi odzieżowemu w naszym kraju. O tym aspekcie inicjatywy mówiła minister rozwoju Jadwiga Emilewicz, podkreślając, że Polska jest jedynym państwem w całej Unii Europejskiej, na którego terenie znajdują się jeszcze szwalnie; inne kraje przeniosły produkcję odzieżową do państw azjatyckich. Emilewicz zaznaczyła, że Polska podejmie próbę uniezależnienia się od chińskich producentów maseczek.
Źródła: rp.pl, stefczyk.info
Pach