Jeszcze w tym miesiącu w Radzie Bezpieczeństwa ONZ będzie dyskutowana kwestia bliskowschodniego bezpieczeństwa. Polska ambasador ma w tej sprawie odegrać ważną rolę. Tymczasem kilka dni temu Stany Zjednoczone i Polska oficjalnie poinformowały o zinstytucjonalizowaniu tzw. Procesu warszawskiego – to efekt kontrowersyjnej konferencji antyirańskiej, która została zorganizowana przez Amerykanów w Warszawie.
Lutowa konferencja – jak już wcześniej informowaliśmy na portalu PCh24.pl – miała skonsolidować grupę państw zaniepokojonych irańską polityką, zwiększyć ich presję na Teheran oraz zinstytucjonalizować nową formę współpracy tworzącej się koalicji, niejako poza Radą Bezpieczeństwa ONZ, gdzie tego typu działania są blokowane m.in. przez Rosję czy Chiny.
W konferencji warszawskiej w lutym tego roku wzięli udział przedstawiciele około 60 państw – z reguły w randze podsekretarza stanu (wyjątek stanowili m. in. premier Izraela czy wiceprezydent USA), by de facto dyskutować, jak poradzić sobie z aktywnością Iranu.
Wesprzyj nas już teraz!
Szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz potwierdził wówczas, że chce, by konferencja bliskowschodnia zainicjowała tzw. Proces warszawski, czyli „proces pogłębionej dyskusji na temat sytuacji na Bliskim Wschodzie i możliwych dróg rozwiązania problemów regionu, zapewnienia mu pokoju i stabilności”.
Z kolei 5 sierpnia departament Stanu USA i polski MSZ poinformowały, że powołano siedem grup roboczych Procesu warszawskiego. Amerykanie sugerują, że ma to nadać „impet w obszarach konsensusu, aby rozwinąć nasze wspólne interesy bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie i wzmocnić współpracę regionalną”.
Ostatnio utworzono siedem grup roboczych zajmujących się sprawami: (1) przeciwdziałania terroryzmowi i nielegalnego finansowania, (2) nierozprzestrzeniania rakiet, (3) bezpieczeństwa morskiego i lotniczego, (4) bezpieczeństwa cybernetycznego, (5) bezpieczeństwa energetycznego, (6) kwestii humanitarnych i uchodźcy, oraz (7) praw człowieka. Te grupy mają się spotykać na poziomie ekspertów.
Polski MSZ podał, że „Republika Korei będzie gospodarzem grupy roboczej ds. bezpieczeństwa cybernetycznego w dniach 7-8 października. Stany Zjednoczone będą gospodarzem grupy roboczej ds. praw człowieka w dniach 10-11 października. Królestwo Bahrajnu będzie gościć grupę roboczą ds. bezpieczeństwa morskiego i lotniczego w dniach 21-22 października. Rzeczpospolita Polska będzie gościć grupę roboczą ds. bezpieczeństwa energetycznego w dniach 24-25 października. Rumunia będzie gospodarzem grupy roboczej ds. rozprzestrzeniania rakiet w dniach 14-15 listopada. Szczegóły dwóch dodatkowych grup roboczych zostaną wkrótce ogłoszone.
Jednocześnie przez cały sierpień ambasador RP przy ONZ Joanna Wronecka przewodniczy Radzie Bezpieczeństwa ONZ, która koncentruje się na problemach bliskowschodnich. Polska ambasador ma mieć szczególny wpływ na najbliższe debaty dotyczące Iranu i całego regionu.
Przedstawiciel polski płynnie mówi po arabsku i nawiązała wyjątkowe osobiste relacje ze swoimi odpowiednikami w regionie. Ma również swój program. Planuje m.in. dyskusję o Bliskim Wschodzie i reintegracji dzieci-żołnierzy, a także chce promować Międzynarodowy Dzień Ofiar Przemocy z powodu Religii lub Wyznania. Spotkanie na ten temat zaplanowano na 22 sierpnia. Ambasador Wronecka zaprosiła przedstawicieli różnych grup, w tym jazydów, do siedziby ONZ w Nowym Jorku na spotkanie z dyplomatami.
Chociaż prezydent Polski Andrzej Duda nie ma zaplanowanego pobytu w Nowym Jorku przed wrześniem, gdy odbywa się coroczne Zgromadzenie Ogólne ONZ, minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz planuje w tym miesiącu uczestniczyć w licznych wydarzeniach w Radzie Bezpieczeństwa.
Uwaga polskiej strony koncentruje się na realizacji nowego planu bezpieczeństwa USA, ogłoszonego 5 sierpnia pod nazwą „Procesu warszawskiego” (Warsaw Process Working Groups).
Wronecka zna – poza językiem arabskim, także francuski, angielski i niemiecki. Jest doktorem nauk humanistycznych, absolwentką Wydziału Orientalistyki na Uniwersytecie Warszawskim. Dołączyła do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w 1994 roku i najpierw pracowała w Departamencie Systemów ONZ w Warszawie, ale wkrótce została wysłana do Maroka, Jordanii i Mauretanii. W 1999 roku mianowano ją ambasadorem w Egipcie. Była ambasadorem w Maroku od 2005 do 2010 roku. W latach 2011-2015, zanim wróciła do Polski, szefowała delegacji Unii Europejskiej w Jordanii.
Źródło: gov.pl / pass.blue.com / state.gov
AS
